Ministerstwo rolnictwa reaguje na suszę i niskie ceny w skupach

polskieradio.pl 2018-07-24

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział, że jednym z elementów "Planu dla Wsi" jest ułożenie rynków rolnych, czyli spowodowanie tego, że rolnicy będą otrzymywać godziwą zapłatę za wytwarzane przez siebie produkty. O rządowym programie wsparcia dla rolników i problemie suszy mówił w Polskim Radiu 24, Jerzy Chróścikowski (NSZZ "Solidarność”), przewodniczący senackiej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. O sytuacji w rolnictwie mówił też prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapewnia, że w związku z problemem suszy, żaden z poszkodowanych rolników nie zostanie pozostawiony bez pomocy. Szef resortu poinformował, że w tej chwili w gminach działa 1890 komisji szacujących straty. Dodał, że większość z nich kończy już prace.

- Jest to wyzwanie numer jeden i będzie potrzebna interwencja rządu, by pomóc rolnictwu zrekompensować straty – mówił Jerzy Chróścikowski. – Z jednej strony mamy suszę, a z drugiej nadwyżkę urodzaju owoców miękkich. Jest ogromny wysyp. W ubiegłym roku mieliśmy przymrozki, a w tym natura jest bardzo hojna. Owoców jest tyle, że zakłady przetwórcze, z większościowym kapitałem zagranicznym, nie są zainteresowane współpracą z naszymi przetwórniami, a globalizacja rynków światowych powoduje, że ceny są niższe. Tak niskich cen jak obecnie jeszcze nigdy nam nie zaproponowano. Moim zdaniem to może być jakaś zmowa, dlatego interwencja rządu jest konieczna – tłumaczył przewodniczący senackiej komisji rolnictwa i rozwoju wsi.

- Rolnicy wskazują, że w tej złotówce płaconej przez konsumenta, ich udział jest coraz mniejszy. Ale zawodne bywają tutaj proste porównania, bo jabłko, malina czy truskawki, które trafiają na stragan i do sklepów to zupełnie inny gatunek. Truskawki muszą być w odpowiedni sposób wyselekcjonowane, przechowywane i jak najszybciej dostarczone do sklepów. Do skupu natomiast trafiają nawet spady. Transport z pola do tych, którzy segregują owoce jest kosztowny. Od kilku lat spada opłacalność produkcji warzyw i owoców - mówił prof. Andrzej Kowalski. - Nawet po tych stawkach, które zapewniałyby opłacalność rolnikom nasi goście ze wschodu nie chcą pracować - dodał.

Minister Jan Krzysztof Ardanowski zapowiada też plan utworzenia Narodowego Holdingu Spożywczego. Krajowa Spółka Cukrowa ma być głównym elementem tego holdingu. - W oparciu o KSC i te skonsolidowane z nią, połączone inne podmioty możemy rozwinąć w Polsce przetwórstwo rolno-spożywcze z udziałem państwa i z udziałem rolników – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.

- Połączenie Krajowej Spółki Cukrowej z innymi podmiotami nie zastąpią wolnej, rynkowej gospodarki, co minister wyraźnie podkreślał – tłumaczył Jerzy Chróścikowski. - Będą mogły funkcjonować polskie przedsiębiorstwa. Polski Cukier obejmuje 40 proc. rynku cukrowego, a Elewar część rynku zbożowego i chcemy połączyć te dwie spółki ze sobą, dołączyć do nich inne podmioty, które zajmą się skupem owoców i będą regulatorem cen – dodał gość PR24.

Rząd chce również m.in. zwiększyć dofinansowanie do paliwa rolniczego, postawić na rozwój żywności wysokiej jakości, wspierać rolnictwo na terenach górskich, o czym dowiesz się z nagrania całej audycji.

Rozmawiał: Jakub Kukla