33. posiedzenie Senatu RP
Punkt dziewiąty: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie ustawy o uposażeniu żołnierzy.
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Senator Jerzy Chróścikowski:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panowie Oficerowie!
Jestem absolutnie przekonany, że debatując dzisiaj nad ustawą o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej oraz o zmianie ustawy o uposażeniu żołnierzy, wszyscy jesteśmy w pełni świadomi, iż ta debata odbywa się w cieniu toczącego się konfliktu militarnego NATO - Serbia. Abstrahując absolutnie od ocen natury politycznej czy też etycznej, moim zdaniem, baczniejszą uwagę powinniśmy zwrócić na współczesne pole walki, na mechanizmy, których jesteśmy świadkami. W moim przekonaniu, z punktu widzenia militarnego ten konflikt ma taki przebieg jak konflikt Rosja - Afganistan, Chiny - Wietnam, Stany Zjednoczone - Wietnam. W tych wszystkich wojnach wojska operacyjne bardzo szybo osiągały wyznaczone przez siebie cele, a następnie były pokonywane przez tak zwaną narodową obronę terytorialną. Tak wygląda, przynajmniej według mnie, analiza tych wszystkich współczesnych konfliktów.
Mówię o tym po to, żebyśmy mieli świadomość, w którym kierunku zmierza ta ustawa. A w moim przekonaniu, ona zmierza w dobrym kierunku, to znaczy zwiększa liczbę żołnierzy, którzy będą podlegali powszechnemu przeszkoleniu. Chodzi o to, że po przeszkoleniu żołnierze będą bardzo dobrze przygotowani do tak zwanej narodowej obrony terytorialnej, bo obok wojsk operacyjnych, które niewątpliwie będą ściśle podporządkowane dowództwu NATO, powinniśmy stworzyć narodową obronę terytorialną, i to w trybie pilnym.
W trakcie omawiania tej ustawy pojawiło się wiele wątpliwości, chociażby związanych z odroczeniami służby wojskowej dotyczącymi rolników. Te wątpliwości były również poruszane w pytaniach zadawanych panu ministrowi. Uważam, że rolnicy powinni podlegać powszechnemu obowiązkowi służby w wojsku, ale odpowiednio wcześnie powinni być o tym uprzedzeni.
I dlatego chciałbym wnieść jedną poprawkę, która usunie poważny mankament tej ustawy. Moim zdaniem, takim mankamentem jest art. 7, który wprowadza pewien chaos organizacyjny. Uważam, że w całości ta ustawa powinna wejść w życie dopiero z dniem 1 lipca 1999 r. Chodzi o to, aby ten wiosenny pobór odbywał się na starych zasadach, żeby w tak poważnych sprawach nie wprowadzać improwizacji. Z kolei pobór jesienny powinien odbywać się już na zupełnie nowych zasadach. Pragnę poinformować pana marszałka oraz wszystkich panów senatorów, że konsultowałem to z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy przychylają się do tej propozycji. I dlatego składam moją poprawkę na piśmie na ręce pana marszałka i proszę wysoką komisję, jak również Wysoką Izbę, o jej uwzględnienie. Dziękuję za uwagę.