69. posiedzenie Senatu RP
Punkt trzeci: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym
Zapytanie Senator Jerzy Chróścikowski:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Ministrze, chciałbym zadać pytanie na temat art. 1 zmiany dwunastej, dotyczącej art. 37, a szczególnie ustosunkować się jakoś do zmiany przepisów odnoszących się do akcyzy na papierosy. Z tego, co już wcześniej wnioskowałem i co Senat przyjął, 30% ad valorem - ale Sejm odrzucił naszą poprawkę - zostało 25%. Wprowadzony system, który zafunkcjonował, według ogólnej opinii przyniósł budżetowi państwa straty, mniejsze dochody, niż przewidywano, szczególnie w przypadku drogich papierosów sprowadzanych za granicy. Z kolei nakładał większe koszty na papierosy z polskiego tytoniu i obciążał polskich producentów. Jest ich niewielu, a w tym systemie, który istnieje, koncerny międzynarodowe będą chciały ich wyniszczyć i wyeliminować. Mogę powiedzieć jedno o tych zmianach naliczania podatku, które spowodowały, że akcyza na drogie, importowane papierosy zmalała, wynosząc od 8 do 46 gr, a akcyza na paczkę tanich, tradycyjnych, polskich papierosów wzrosła nawet o 15 gr. Świadczy to o tym, że z tym kierunkiem zmian jest coś nie tak, nie taki powinien być w naszym odczuciu. Polscy plantatorzy tytoniu odczuwają zagrożenie i obawy, że w produkcji wykorzystywany będzie tylko importowany surowiec, sprowadzany do Polski, a nie polski tytoń. W związku z tym, czy interesy polskich plantatorów są w tym momencie zabezpieczone, czy tylko interesy tych koncernów? Cały czas wygląda na to, jakby to lobbowały. I te przepisy idą nie w takim kierunku, jakiego oczekujemy. Prosimy o wyjaśnienie tej sprawy. Czy rzeczywiście te nowe zmiany, które są proponowane, zabezpieczają interesy polskich przedsiębiorców? Czy będzie tak, jak było przedtem, czy jeszcze gorzej?
Odpowiedź Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jan Rudowski:
Panie Senatorze, wprowadzając możliwość stosowania tak zwanego systemu mieszanego, kwotowo-procentowego, rząd nie ukrywał, iż jest to poważna zmiana w stosunku do całego przemysłu tytoniowego. I ta zasada, w której stawka kwotowa jest liczona od jednostki wyrobu, a następnie ustala się stawkę procentową od maksymalnej ceny detalicznej - w układzie polskim, zgodnie z ustawą, jest to 25% - rzeczywiście jest rozwiązaniem stosowanym w innych krajach Unii Europejskiej. To rozwiązanie sprawdza się i jest zgodne z prawodawstwem Unii Europejskiej. Czyli rozwiązania stosowane w zakresie wyrobów akcyzowych są identyczne we wszystkich krajach. System, który obowiązywał w Polsce, nie mógł być utrzymywany z tych względów, że różnicował poszczególne kategorie wyrobów i w zależności od kategorii nakładana była kwotowa stawka podatku akcyzowego na jednostkę wyrobu. Czyli nowy system na pewno powinien zostać wdrożony.
Co więcej, to rzeczywiście od 1 czerwca obowiązujący system - wskazują na to analizy Ministerstwa Finansów i wyniki prowadzonych kontroli skarbowych - nie jest w pełni stosowany. Główny sposób obchodzenia tego systemu polega na tym, iż na jednostkowej paczce wyrobu nie jest nadrukowywana cena detaliczna, a wówczas nie ma możliwości zastosowania systemu mieszanego. Ponadto występują przypadki, w których następuje sprzedaż wyrobów powyżej ceny detalicznej nadrukowanej na paczkach. I po trzecie, przed wejściem systemu mieszanego do handlu oraz do hurtu, można by powiedzieć, wpompowano znaczną ilość wyrobów bez nadrukowanej ceny detalicznej, po niskiej cenie, stosując różnego rodzaju zachęty, różnego rodzaju promocje wobec handlowców. To spowodowało, iż powstał bardzo duży zapis tych wyrobów bez nadrukowanej ceny detalicznej.
Zmiany proponowane w tych rozwiązaniach zmierzały do tego, aby te niekorzystne zjawiska mogły zostać ukrócone. Jedna zmiana to podniesienie stawki maksymalnej i wprowadzenie stawki minimalnej z upoważnieniem dla ministra finansów. Oczywiście to upoważnienie ma charakter fakultatywny, czyli związane jest również z tym, że minister finansów będzie zobowiązany do utworzenia systemu zbierania informacji od wszystkich producentów, aby dało się ustalić najpopularniejszą markę wyrobów. I dopiero wówczas będzie mogła być zastosowana stawka minimalna. Kolejne rozwiązanie to zakaz wprowadzania do obrotu papierosów bez nadrukowanej ceny detalicznej, tak aby w każdym przypadku mogła mieć zastosowanie stawka mieszana. I kolejne rozwiązanie - sankcja za dokonywanie sprzedaży powyżej ceny nadrukowanej na opakowaniu, z jednoczesnym wprowadzeniem specjalnej kategorii podatnika niebędącego producentem.
Te rozwiązania powinny zapewnić to, iż niekorzystne zjawiska, które wystąpiły po 1 czerwca bieżącego roku, będą eliminowane. I w moim przekonaniu nie są one rozwiązaniami jednostronnymi, służącymi wyłącznie określonej kategorii podmiotów, chociażby ze względu na to, że upoważnienie ministra finansów ma charakter fakultatywny. Za każdym razem będą wiązały się z oceną sytuacji na całym rynku i oczywiście, jak zwykle, z dokonywaną przez ministra oceną przebiegu realizacji dochodów budżetowych zaplanowanych w ustawie budżetowej. Pozwolą więc na elastyczne reagowanie i uwzględnianie wszelkich zjawisk zachodzących na rynku wyrobów tytoniowych.
Zapytanie Senator Jerzy Chróścikowski:
Czy zapis dotyczący podniesienia do 30% ad valorem byłby korzystny wtedy, kiedy był poprzednio wprowadzony przez Senat, czy nie?
Odpowiedź Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jan Rudowski:
Panie Senatorze, w sytuacji, która wystąpiła na rynku, nie byłby korzystny. A z tego względu, że wówczas, kiedy dochodzi, jak to umownie można określić, do tak zwanej wojny cenowej, korzystniejsza jest kwotowa regulacja, w której na jednostkę wyrobu nakładana jest określona kwota, co chroni dochody budżetowe. Z kolei zwiększanie tej części akcyzy, która odnosi się do cen detalicznych, w przypadku wojny cenowej jest niekorzystne dla realizacji dochodów budżetowych. Wojna cenowa będzie bowiem prowadziła do tego, że wprowadzane są do sprzedaży nowe marki papierosów, które wprawdzie jakością odpowiadają już istniejącym na rynku, ale wprowadzane są z nadrukowaną ceną detaliczną znacznie niższą od ceny tamtych papierosów, a wówczas ta część procentowa będzie obliczana od dużo niższej podstawy. Czyli w takiej sytuacji, kiedy dochodzi do wojen cenowych, dla zabezpieczenia dochodów budżetowych korzystniejsze jest regulowanie obciążeń akcyzowych poprzez stawkę kwotową, a nie procentową, odnoszoną do ceny detalicznej.