17. posiedzenie Senatu RP

Punkt drugi porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw

Dyskusja

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Dyskutujemy dzisiaj, dość długo już, nad ustawą o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, powiatów i sejmików województw. Zgłoszono już wiele poprawek, ale ja ubolewam, że w Sejmie nie zajęto się tą materią, nad którą my pracowaliśmy tutaj, w Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. My pracowaliśmy wcześniej nad różnymi nowelizacjami, które były zgłaszane akurat przez Platformę Obywatelską, bo najczęściej podnoszono, że te ważne problemy, które zgłaszane były wcześniej, w ogóle nie weszły w obręb dyskusji i posłowie zamiast pracować, no, bez przerwy torpedowali prace. Zarzuty względem nas, zarzuty, że w takim pośpiechu... No, ja tę dyskusję słyszę już co najmniej od dwóch miesięcy, więc to nie jest pośpiech. Moim zdaniem, to jest raczej blokowanie prac niż praca, która by szła w kierunku konstruktywnym.

Ja na przykład miałem uwagi dotyczące ordynacji wyborczej i liczyłem, że Sejm wypracuje jakieś rozwiązania. Pamiętamy, że pierwsza kadencja samorządu w dziewięćdziesiątym roku, no, była na troszkę innych zasadach, była zasada większości, wyborów większościowych, gdzie było do czterdziestu tysięcy mieszkańców. Tu nie zabrakło dyskusji, czy nie wrócić do tego parytetu czterdziestu czy dwudziestu tysięcy, a w terenie dość dużo się dyskutowało o tym, że przecież prawdziwa demokracja to taka, która ceni się w wyborach bezpośrednich, ale właśnie w tych małych, lokalnych środowiskach, na dole, a nie w dużym środowisku, gdzie jest duża anonimowość. W Warszawie na przykład jest tak duża anonimowość, że naprawdę nikt nikogo nie zna i rzeczywiście trzeba zrobić wybory proporcjonalne, w blokach, bo nikt nie wiedziałby, kto to jest itd. I tu duże prawa mają... Ale lokalnie, no było czterdzieści tysięcy, zmieniono na dwadzieścia. Ja podam przykład mojej gminy Zamość. Akurat w tym roku gmina Zamość przekroczyła próg, bo ma dwadzieścia koma coś i już wpisuje się... no, między dwadzieścia a czterdzieści tysięcy, czyli już wchodzi w inny próg. I wyborcy w mojej gminie mają do mnie pretensje: dlaczego my jesteśmy pokrzywdzeni - gmina wiejska, gdzie wszyscy się znają? Ale ja tego tematu nie mogę dziś zgłosić, nawet gdybym chciał, bo znowu byłby zarzut, że to jest niekonstytucyjne i wykracza poza materię, jak wielokrotnie Trybunał nam tu orzekał. No, mogę próbować, ale w tym akurat momencie to może zostać źle przyjęte.

Sprawa radnych. Proszę państwa, radni w gminach wiejskich... Poprzednio, kiedy wprowadzano zmiany, to wprowadzono coś takiego... A ja pamiętam, jak jeszcze w czwartej kadencji uchwaliliśmy zmniejszenie liczby radnych. W gminach wiejskich zrobiono tak: we wszystkich po piętnastu radnych, gmina, która ma trzy tysiące mieszkańców - piętnastu radnych, gmina, która ma dziewiętnaście tysięcy - piętnastu radnych. No, to nie jest żadna proporcjonalność. Jaka jest reprezentatywność w tych gminach? W takiej gminie z dziewiętnastoma tysiącami pięćset - piętnastu i w tej z trzema tysiącami też piętnastu, a to już nadreprezentatywność. Uważam, że do tego tematu należałoby wrócić i zająć się nim, ale tego też nie będę tutaj podnosił, bo zaraz uderzy się we mnie, że ja wychodzę poza ten zakres.

Proszę państwa, wybory bezpośrednie, jak myślę i już to powiedziałem, w tych właśnie gminach - do dwudziestu tysięcy - mają największą szansę, bo tam wszyscy się znają. W każdej wiosce każdy wie, kto jest kto. I naprawdę, tam żadne działania, żadne nasze ingerencje nie są potrzebne. Nawet o tych do czterdziestu tysięcy też bym tak powiedział, myślę, że jeszcze by się tu zmieściły, bo przecież tam się również wszyscy znają, w takich małych miasteczkach.

Pośpiech, który jest tutaj przez nas proponowany, wynika, myślę, między innymi z tego, że zabrakło woli współpracy wszystkich posłów. Gdyby ta wola współpracy była, to myślę, że tej dyskusji można by było... A świadome przeciąganie, tak, świadome, spowodowało, że tego, czego oczekują wyborcy, tego, czego oczekuje samorząd, bo tak mówimy, że samorząd tego od nas oczekuje, no, tego wszystkiego właśnie zabrakło w tej dyskusji. I ja ubolewam, że tak właśnie się stało. Ja nie będę już zgłaszał poprawek, choć jak powiedziałem, miałbym tu wiele jeszcze propozycji. No, ale apeluję abyśmy dzisiaj w tej dyskusji, jeśli jest to możliwe, zastanowili się jeszcze nad tym, czemu te działania, które chcemy podejmować, będą służyły, czy rzeczywiście nie byłoby lepiej przyjąć tę ustawę bez poprawek. Bo sam mam wątpliwości, czy te zmiany, które będziemy proponować, no, będą szły w takim kierunku, że coś poprawią, czy też raczej nie poprawią. No, wolałbym, mówię szczerze, przegłosować tę ustawę bez poprawek, tak jak jest w tej wersji sejmowej, i zakończyć całą tę batalię, zakończyć cały ten medialny atak. Ale jeżeli jest taka wola, to przecież od tego tu jesteśmy. Ja po wysłuchaniu na posiedzeniu komisji wyjaśnień Biura Legislacyjnego odnośnie do tego, czy poprawki są zgodne z konstytucją, czy też innych argumentów, chętnie swoje stanowisko wyrażę, ale dopiero po komisji. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Galeria

Vinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo Slider

Multimedia

Kontakt

Biuro Zamość

ul. Bazyliańska 3/16
22 - 400 Zamość
tel./fax 84 638 42 52

czynne: pon-pt 900-1500

 

Licznik wizyt

Dzisiaj: 812
Razem: 1920886