Punkt 3. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Senator Sprawozdawca Jerzy Chróścikowski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Mam zaszczyt przedłożyć w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi sprawozdanie o uchwalonej przez Sejm 2 grudnia 2016 r. ustawie o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
W trakcie naszego posiedzenia nie zgłoszono żadnych poprawek. Dyskusja oczywiście się odbyła. Komisja wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Szanowni Państwo, ta ustawa utrzymuje w mocy poprzednie rozwiązania, które były wprowadzane co roku. Wnioskodawcy uznali, że te zasady, które obowiązywały, co roku przedłużane, powinny już funkcjonować na stałe.
System ten został, jak państwo pamiętacie, zakwestionowany przez Trybunał, i w związku z tym wprowadzono rozwiązania, żeby były jednak częściowe opłaty. Część rolników, w gospodarstwach do 6 ha, jest zwolniona ze składki, powyżej 6 ha są opłaty 1 zł od hektara, co świadczy o tym, że w tym systemie, podobnie jak w poprzednim, obciąża się od hektara, ale nie ma większej waloryzacji żadnego świadczenia… Tak samo i tutaj, też jest to wpłata bez żadnych większych uzyskiwanych… Zresztą wszyscy mamy podobnie, bo przecież płacąc składki, nie mamy większych świadczeń.
W związku z tym… Ale rolnicy, ci więksi, często są niezadowoleni ze względu na to, że w systemie pracowniczym, mogę powiedzieć, składka jest zwolniona… To znaczy mamy możliwość odpisu chyba na poziomie 7,75%, a 1,25%… W systemie rolników jest tak, że rolnicy płacą pełną złotówkę, czyli jeżeli przykładowo wychodzi 50 ha na dwoje, a małżonek drugie… Razem płacą 1 tysiąc zł. Skutek jest taki, że ta składka wielokrotnie przewyższa… W przypadku gdyby płacili 1,25%, a mieli możliwość odpisu, to… Niestety w tym systemie takiej możliwości nie ma, stąd rolnicy, szczególnie ci więksi, zgłaszają taki problem, że są nadmiernie obciążani – uważają, że jest to dla nich niesprawiedliwy system. No, ale decyzja była taka jak w poprzednich latach, czyli żeby przyjąć ten system na trwałe, w związku z tym nie wnosiliśmy żadnych poprawek. Tu też proszę o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Zapytania i odpowiedzi
Senator Jan Rulewski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Zwracam się do pana senatora sprawozdawcy Chróścikowskiego. Pytanie moje dotyczy istoty tejże ustawy, na mocy której system dzisiaj uznany za dyskusyjny, system krytykowany i uznany za stwarzający korzystne uprawnienia dla… On zostaje utrwalony, powiedzmy, do odwołania, czyli na czas nieograniczony. Pytanie moje jest tego rodzaju: czy państwo dyskutowali nad innym funkcjonowaniem terminowym, żeby stworzyć przesłanki do reformy tego systemu? Jakie padały propozycje? Co mówił w tej sprawie rząd i eksperci? Dziękuję.
Odpowiedź Senator Jerzy Chróścikowski:
Dziękuję, Pani Marszałek.
Panie Senatorze, akurat nie było dyskusji na ten temat ani na posiedzeniu mojej komisji, ani, jak sądzę, na posiedzeniu Komisji Zdrowia, ale ja zwracałem w swoim wystąpieniu uwagę na to, że ten system powinien zostać przeanalizowany i że powinno się sprawdzić, jak najlepiej powinno to być zrobione, żeby on był bardziej sprawiedliwy. Niestety rząd uznał, że na tę chwilę wprowadza rozwiązanie, które wypracowały PSL i Platforma Obywatelska; PO przez kolejne lata, od bodajże 2012 r., co roku przedłużała… Rząd uznał, że skoro poprzednicy nie byli w stanie zmienić tego systemu na lepszy i, jak oczekuje pan senator, bardziej sprawiedliwy… Przyjęto zasadę, że dalej będzie to funkcjonować w ten sam sposób. Nie ukrywam, że prace pewnie będą trwały. Ja sam mogę zadeklarować, że będziemy chcieli ten system poprawić, bo uważam, jak wspomniałem w moim wystąpieniu, że system, zgodnie z którym obciąża się tych większych rolników, jest nie do końca sprawiedliwy. Dziękuję. Senator Jan Rulewski
Dyskusja
Senator Jerzy Chróścikowski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Kolega senator Rulewski niejako zachęcił mnie do wystąpienia. Już miałem nie występować, ale skoro zgłosił poprawkę, to nasze komisje się zbiorą, pochylimy się nad tą poprawką, podejmiemy decyzję i w głosowaniu okaże się, jaka będzie decyzja Wysokiej Izby.
Ale powiem tak: rozumiem, Panie Senatorze, że wspólnie walczyliśmy o rolników i wspólnie walczymy dalej. Pan też jest weteranem i dzisiaj należą się panu słowa uznania, szczególnie 13 grudnia, bo niewiele jest takich osób, które przecierpiały stan wojenny. Muszę też powiedzieć, że cierpiało i wielu rolników. U mnie, w zamojskim, internowanych było 35 rolników, bo w tym dniu, 13 grudnia, byliśmy – nie ja osobiście, ale moi koledzy – zdejmowani z tegoż budynku, gdzie trwał strajk. Również w Siedlcach trzynastego trwał strajk. Tak jak pan, tak wielu innych było internowanych. Przeżyliśmy tragedię. Ale zawsze pan się odnosił bardzo życzliwie do nas, do rolników. Cenię sobie to, bo widać pana troskę. Tylko że niekiedy się różnimy, bo pan bardziej chce wszystkich zrównać i mówi tutaj takie słowa, że czasami się z nimi nie zgadzam, a pan się nie zgadza z moimi. Ale to jest nasza jakby normalność, że mamy prawo mieć różne spojrzenia na systemowe rozwiązania prawne.
I chcę powiedzieć jedno: rzeczywiście słyszałem zapowiedzi rządu, że rząd przymierza się do zmiany systemu ubezpieczeń zdrowotnych, że chce wprowadzić inny system podatkowy i będą funkcjonować inne systemy. To świadczy o tym, że rząd ma jakieś plany i będzie porządkował sytuację. Mam nadzieję, że skoro rząd, jak słyszę w różnych wypowiedziach i debatach, chce doprowadzić do tego, żeby wszyscy ubezpieczeni mogli, jak pan minister zdrowia tutaj mówił, korzystać z tego prawa, to świadczy to o tym, że rozwiązanie, które będzie proponowane, będzie tak samo dla bezrobotnego, tak samo dla bezdomnego, tak samo pewnie dla rolnika i dla innych.
Kwestia obciążeń to jest drugi temat, który pewnie będzie brany pod uwagę. Mam nadzieję, że to w tym całościowym systemie zdrowotnym zostanie uwzględnione. A jak będzie w szczegółach, pewnie zobaczymy.
Ja powiem jedno, Panie Senatorze. Ja podpisałem się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego skarżącym tę ustawę, którą uchwaliliście państwo jako PSL i Platforma. Mijają 3 lata, a ja nie mam odpowiedzi z Trybunału Konstytucyjnego na temat tego, co w tej sprawie zrobiono. Po pierwsze, zaskarżył to rzecznik, po drugie, zaskarżyliśmy to my jako związek „Solidarność”, bo nie zgadzaliśmy się z tym systemem. A wyście państwo to przez te lata utrzymywali i uważali, że nie ma… Ja się dziwię, że ten Trybunał Konstytucyjny potrafi nieraz wyprzedzać i swoje posiedzenia… Jeszcze zanim Sejm i Senat uchwalą, to on już ustala posiedzenia i za chwilę podejmuje decyzję. A ja nie mogę się doczekać prawidłowej odpowiedzi na tę skargę, którą złożyłem. Raz mi odrzucili. Uzupełniłem – bo już chcieli odrzucić moją skargę – wszystkie dane, jeszcze raz potwierdzając, czy ja mam prawo do składania, czy nie mam prawa… Widać, że ten Trybunał pracuje, jak pracuje. Do tej pory mam negatywne opinie. W sprawie mojego wniosku, który złożyłem w imieniu rolniczej „Solidarności”, nie ma rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego.
I ja powiem jedno: żaden rolnik nie będzie narzekał, jak będzie złotówka od hektara. Nie będzie narzekał – powiem wprost. Ale to wy, Panowie, chcieliście ustalić zasadę. PSL się chwalił, że ustali złotówkę i że do 6 zł nie będzie pobierane. I zwolniliście w tym systemie wszystkich rolników, co mają do 6 ha. To wyście to zrobili. Trzeba sobie powiedzieć prawdę: żaden rolnik by nie płakał, jeśli miałby zapłacić złotówkę czy 2 zł. Byłoby to rozwiązanie słuszne. I dlatego zaskarżyłem to jako jeden z przedstawicieli rolników. Ale odpowiedzi nie ma, w związku z tym ustawa jest konstytucyjna. Skoro nie ma odpowiedzi, jest konstytucyjna. Dlatego rząd przyjmuje, że jest konstytucyjna. Wyście zatwierdzili i tak jest. W związku z tym teraz tylko oczekuję, jako przedstawiciel rolniczej „Solidarności”, że skoro będziecie ustalać system ubezpieczeń zdrowotnych, to ustalicie go sprawiedliwie. Bo naprawdę nikt nie żałuje tej złotówki, jeśli miałaby być płacona. Ale ten, co ma 500 ha, płaci 500 zł. I on nie ma odpisu 7,75, tak jak pracownik, tylko ma całą złotówkę, czyli to jest całe 500, a nie 1,25. I to jest niesprawiedliwe. Dziękuję.