Protesty rolników w całej Polsce; blokady dróg i pikiety

agropolska.pl 2015-02-03

Blokady dróg, pikiety przed urzędami wojewódzkimi i starostwami – tak w wielu miejscach w Polsce wyglądają protesty rolniczych związków zawodowych. Rolnicy domagają się m.in. rekompensat dla hodowców i działań stabilizujących sytuację w rolnictwie.

Od poniedziałku rolnicy blokują trasę A2 w miejscowości Zdany w powiecie siedleckim (mazowieckie). We wtorek przed południem drogę blokowało około 70 ciągników i maszyn rolniczych. W proteście bierze udział około 50 rolników – poinformował PAP podkom. Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.

W związku z protestem obowiązują objazdy: dla samochodów ciężarowych trasą Siedlce – Łuków – Radzyń Podlaski – Międzyrzec Podlaski, a dla osobowych drogą Zdany – Zbuczyn.

Między godz. 11.00 a 12.00 we wtorek ok. 50 rolników zgromadziło się także na rondzie w Grójcu (skrzyżowanie ul. Armii Krajowej z drogą krajową nr 50). Zgodnie z zapowiedziami protestujący przez godzinę przechodzili przez przejścia dla pieszych. W tym czasie ruch odbywał się wahadłowo.

Protesty rolników odbywają się także w zachodniej części woj. mazowieckiego. W związku z ogólnopolską akcją protestacyjną NSZZ „Solidarność” RI ok. 70 osób zablokowało we wtorek przed południem drogę wojewódzką nr 577 w Topólnie pod Gąbinem (mazowieckie), prowadzącą w kierunku Warszawy. Protestujący przechodzą tam przez przejście dla pieszych, wstrzymując co pewien czas ruch samochodów.

W związku z protestem wprowadzono objazdy przez Gabin, Słubice i Sanniki – poinformował PAP rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek.

W Płocku, w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej rolników zaplanowało na wtorek w centrum miasta pikietę. W petycji adresowanej do prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewy Kopacz oraz parlamentarzystów PO i PSL, Rada Powiatu Płockiego NSZZ RI „Solidarność” podkreśliła, że opłacalność produkcji rolnej spada z roku na roku.

„Miło nam jest gościć parlamentarzystów na piknikach, dożynkach, ale niestety pożytek dla nas, rolników, jest z tego wszystkiego żaden. Poziom frustracji społecznej sięga zenitu, a wy nie jesteście w stanie albo nie potraficie podjąć nawet próby zrównania naszych szans z rolnikami z krajów starej UE” – napisali m.in. płoccy organizatorzy protestu.

W Podlaskiem ok. 30 ciągników stanęło na drodze S19 w miejscowości Zabłudów na trasie z Białegostoku do Lublina. Pojazdy są oflagowane, na niektórych z nich wiszą transparenty, m.in. ”Rząd chroni dzika, nie rolnika”. Ciągniki stoją na dwóch pasach, mają być przepuszczane tylko pojazdy uprzywilejowane. Policja wyznaczyła objazdy.

Protest ma potrwać pięć dni – zapowiedział w rozmowie z PAP jeden z protestujących rolników Marcin Szarejko. Mówił, że rolnicy protestują „z powodu całej sytuacji, jaka dzieje się w rolnictwie”.

Dodał, że protest ma też związek ze zniszczeniami w uprawach, jakie spowodowały dziki. Rolnicy już od dawna domagają się realnych odszkodowań za te szkody.

W Łódzkiem protest rolników zorganizowany został na drodze krajowej nr 14 w Łowiczu. Według zapowiedzi ma potrwać do godz. 13.00 na skrzyżowaniu krajowej 14-tki z ul. Blich (ok. kilometra od skrzyżowania z DK 92). Na podstawie informacji z łowickiej policji wiadomo, że blokowanie drogi odbywa się cyklicznie: przez 15 minut ruch będzie wstrzymywany, a przez kolejne 5 minut samochody będą przepuszczane.

Także w Łódzkiem, w powiecie wieluńskim trwa protest na drodze krajowej nr 74. Tam ok. 40 ciągników rolniczych od godz. 11.15 jedzie tą drogą w kierunku miejscowości Raducki Folwark, gdzie ma zakończyć się protest.

W woj. kujawsko-pomorskim protest rolników rozpoczął się o godzinie 11.00 w miejscowości Izbica Kujawska, między Włocławkiem a Kołem, na drodze wojewódzkiej nr 270. Jak poinformował PAP kom. Piotr Janicki, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku, w proteście uczestniczy 80 rolników, którzy przez ok. 15 min. chodzą po przejściu dla pieszych, a następnie na kilka minut udrażniają ruch.

Policja wyznaczyła objazdy. Ruch samochodowy odbywa się płynnie, nie ma żadnych utrudnień. W miejscu protestu nie ma żadnych maszyn rolniczych. Koniec protestu zaplanowano na godzinę 13. 00

We Wrocławiu pod siedzibą Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego manifestowało kilkudziesięciu rolników z NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, z którymi spotkał się przedstawiciel wojewódzkiej komisji dialogu społecznego.

Działacze związku przekazali petycję do premier Ewy Kopacz. Żądają m.in. dymisji ministra rolnictwa i zmiany zasad obrotu ziemią, która zdaniem protestujących zbyt łatwo staje się własnością obcokrajowców.

Wielkopolska NSZZ RI „Solidarność” zorganizowała protest rolników przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Gnieźnie. Rolnicy przygotowali petycję do starosty gnieźnieńskiego, w której sprzeciwili się lokowaniu na terenie powiatu wszelkiego rodzaju farm wielkopowierzchniowych. Według autorów tekstu, stanowią one zagrożenie dla zdrowia mieszkańców i środowiska. Są też nieuczciwą konkurencją dla polskich gospodarstw produkujących wysokiej jakości żywność metodą tradycyjną. Protestujący opowiedzieli się też za odbudową rodzimego przemysłu rolno- spożywczego i za wsparciem dla rodzimego handlu.

Również w Wielkopolsce protestujący w obronie polskiej wsi rolnicy utrudnili ruch na drodze nr 12 łączącej Kalisz z Łodzią. Przez pewien czas blokowali ruch w Marchwaczu, około południa kolumną ciągników ruszyli w kierunku Kalisza, wioząc staroście kaliskiemu petycję.

W Kielcach w pikiecie przed budynkiem Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego uczestniczyło ok. 120 rolników. Trzymali transparenty z hasłami: „Rolnicy po raz kolejny zostaną oszukani” i „Dość lekceważenia polskiej wsi”. Protestującym towarzyszyli świętokrzyscy parlamentarzyści PiS.

Szef NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych w woj. świętokrzyskim Jan Zawisza powiedział PAP, że protestujący chcą zwrócić uwagę rządu na trudną sytuację w sektorach rolnictwa, z których nie ma dochodów; wymienił: produkcję mleka, hodowlę trzody chlewnej i uprawę zbóż.

„Rząd musi zmienić strategię w stosunku do prowadzonej od kilku lat polityki, bo małe gospodarstwa w naszym regionie znikną. Gdzie ci ludzie znajdą pracę?” – mówił.

Jeden z rolników z powiatu ostrowickiego, który prowadzi uprawy warzyw powiedział dziennikarzom, że sprzedaje je za ceny sprzed 20 lat i cały czas musi dokładać do produkcji.

Rolnicy przygotowali petycję do premier Kopacz, którą chcą przekazać za pośrednictwem wojewody świętokrzyskiego. Jak mówili, muszą doprowadzić do spotkania premier z organizacjami rolniczymi.

Protest przed urzędem wojewódzkim odbył się także w Lublinie. Tam pikietowało około stu rolników. Trzymali transparenty z napisami: „Stop wyprzedaży ziemi”, „Polska ziemia dla polskich rolników” oraz flagi związkowe NSZZ RI Solidarność.

„Domagamy się rozmowy z premier Kopacz, bo dotychczasowy dialog z ministrem rolnictwa to dialog pozorowany, z którego nic nie wynika. Sytuacja w rolnictwie się pogarsza, rolnikom nic się już nie opłaca” – powiedziała szefowa związku w Lubelskiem Teresa Hałas.

„Wciąż brakuje rozwiązań systemowych. Rynki się załamały. Musimy przywrócić dochodowość w polskich gospodarstwach, nie możemy doprowadzać do ich bankructwa” – mówił przewodniczący NSZZ RI Solidarność, senator PiS Jerzy Chróścikowski.

Protestujący przez wojewodę lubelskiego przekazali petycję do premier Kopacz, w której domagają się rozmów i podjęcia natychmiastowych działań stabilizujących sytuację w rolnictwie. Chcą m.in. ”rozwiązań prawnych uszczelniających proces obrotu ziemią”, ustawy o sprzedaży bezpośredniej, rekompensat dla hodowców, którzy ponieśli straty na skutek rosyjskiego embarga, ochrony polskiego rynku wieprzowiny, zatrzymania spadku cen mleka w skupie i odejścia od kar za przekroczenie kwot mlecznych, wstrzymania importu zbóż spoza Unii Europejskiej, głównie z Ukrainy.

„Nie może być bezcłowy import zboża z Ukrainy, bo to jest konkurencja zła. Ja mogę konkurować, ale na równych prawach, z partnerem. Ukraina nie jest w tej mierze dla nas partnerem – mają tańsze środki do produkcji, a my mamy ceny unijne” – powiedział jeden z protestujących rolników Andrzej Madej. „Jeśli trzeba będzie, to ja na biednych Ukraińców dam, bogaty nie jestem, ale dam. Ale niech mi nikt z kieszeni nie wyciąga” – dodał.

Protest rolniczy rozpoczął się także w Pyrzycach (zachodniopomorskie), tam kilkadziesiąt ciągników i maszyn rolniczych ma protestować przed siedzibą pyrzyckiej Agencji Nieruchomości Rolnych.

Edward Kosmal z zachodniopomorskiej rolniczej Solidarności powiedział PAP, że protest to odpowiedź na nieprawidłowości w obrocie ziemią rolniczą. Jego zdaniem, trafia ona nadal za pośrednictwem podstawionych osób do firm z zachodnim kapitałem. Protestujący zwracają też uwagę, że produkcja rolna w kraju przestała być opłacalna; przykładem jest trudna sytuacja na rynku trzody, a także owoców i warzyw – dodał.

Kosmal zapowiedział także, że rolnicy będą protestowali w Pyrzycach do 9 lutego. Jak powiedział, strona rządowa nie rozmawia z rolnikami, może protest na ulicach spowoduje rozpoczęcie rozmów na szczeblu krajowym i konkretne rozwiązania.

Autor tekstu: PAP, (bea)

Galeria

Vinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo Slider

Multimedia

Kontakt

Biuro Zamość

ul. Bazyliańska 3/16
22 - 400 Zamość
tel./fax 84 638 42 52

czynne: pon-pt 900-1500

 

Linki

face3

senatt

solidarnoscri

pis

Licznik wizyt

Dzisiaj: 914
Razem: 1701108