Przewodniczący senackiej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Bober na konferencji rozpoczynającej 10 kwietnia br. w Lidzbarku Mazurskim studyjny wyjazd podkreślił, że w obszarze prowadzenia działalności produkcji i przetwórstwa mleka problemów jest bardzo dużo, m. in. próba zniesienia systemu uwięziowego chowu. „Terminy, które zostały ustalone w Unii Europejskiej muszą zostać zweryfikowane” – powiedział przewodniczący. Senator podkreślił, że komisja przybyła z wizytą studyjną do zakładów i spółdzielni mleczarskich w województwie warmińsko-mazurskim i podlaskim, aby poznać zagrożenia dla tej branży. Jest to też okazja do wysłuchania przedsiębiorców i rolników oraz ustalenia co senacka komisja może zrobić, aby pomóc. Komisja swoje spostrzeżenia i rekomendacje przekaże Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Senator Gustaw Marek Brzezin zapewnił, że Warmia i Mazury ma potencjał do rozwoju branży mleczarskiej, bo 24 tyś km2 to duży region, połowa to użytki rolne i ok. 30% to użytki zielone. Zdaniem senatora można podwoić produkcję mleka, ale możliwe to będzie, gdy stworzymy dogodne warunki, szczególnie do rozwoju rolnictwa przez młodych następców. Senator podkreślił, że Grupa Polmlek, w której jednym z 8 zakładów gościła komisja, nie tylko doskonale odnajduje się na rynku, ale także pełni rolę społeczną – wspiera sport i kulturę. „W funkcji legislacyjnej będziemy skłaniali się do tego, aby polskie rolnictwo rozwijało się na bazie dobrej korelacji producentów i rolników z zakładem przetwórstwa, czego dobrym przykładem jest Grupa Polmlek.

Wiceprzewodniczący komisji, senator Jerzy Chróścikowski dodał, że stoimy przed wyzwaniami tzw. „Zielonego Ładu”. Przypomniał, że panują trendy, aby wprowadzać produkty mleko podobne – niezwierzęce, które nie powinno nazywać się mlekiem. Jego zdaniem trzeba promować polskie mleczarstwo, polskie produkty. Zapewnił, że komisja będziemy oczekiwać od prezesów, od hodowców wskazówek, na co trzeba zwracać uwagę Unii Europejskiej, tak żeby wprowadzać Zielony Ład, ale nie szaleństwem.

Senacka komisja odbyła spotkanie w Lidzbarku Warmińskim w Zakładzie Mleczarskim Polmlek, który jest przykładem prężnie działającego przedsiębiorstwa z całkowicie polskim kapitałem. Senatorowie zapoznali się ze specyfiką rynku, asortymentem oraz techniką produkcji. Prezes Grupy Polmlek Jerzy Borucki powiedział, że 15 nowoczesnych zakładów w kraju i Maroko to efekt 30 lat inwestycji, udanych przejęć i nieustannego rozwoju. Dla ponad 5 tys. osób to stabilny pracodawca, a dla przeszło 9 tys. polskich rolników Grupa to pewny odbiorca mleka. Obecny był burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski, który docenia, że Senat dostrzega takie miejsca, jak ten zakład, które są istotne z punktu przemysłu i gospodarki, ale także inicjatyw i działań samorządowych. W ocenie burmistrza duża działalność przemysłowa nie musi zakłócać miru mieszkańców i Lidzbark, w którym powstaje infrastruktura uzdrowiskowa jest tego przykładem.

11 kwietnia br. komisja rolnictwa i rozwoju wsi odbyła spotkanie z rolnikami w Spółdzielni Mleczarskiej „Mlekpol" w Grajewie. Jest to największa spółdzielnia mleczarska w Polsce. Senator Ryszard Bober zachęcał rolników, aby informowali komisję czy ministerstwo o problemach, tak aby najlepiej można było ułożyć program wsparcia, czy to KPO, czy wspólnej polityki rolnej w ramach budżetu europejskiego. Środki, jak zapewnił senator, będą, tylko będzie mało czasu na ich rozdysponowanie. Obecny był wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski, który zadeklarował, że rząd chce ułożyć relacje z Ukrainą tak, żeby ostatecznie nie zamykać granicy, ale granica ma być szczelna, bo kontrola na granicy musi być. „Należy sprawdzać, co przejeżdża przez granice, a produkty, które są objęte embargiem nie mają prawa wjeżdżać do kraju” – powiedział minister. Dodał, że trwają prace nad rozszerzeniem listy tych produktów. Minister odniósł się także, do kwestii przywracania torfowisk, mokradeł. Przekazał, że stanowisko rządu jest przeciwne przywracaniu ich, zwłaszcza tam gdzie zostały już zagospodarowane na pastwiska, tak jak chociażby „Bagno Wizna”, o którym dużo się mówiło. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wojciech Legawiec obiecał, że agencja przygotuje szkolenia on-line i filmy informacyjne dla rolników w tych kwestiach, które budzą obecnie najwięcej wątpliwości. Dodał, że agencja boryka się z problemami kadrowymi, bo ponad 40% pracowników jest na zwolnieniach lekarskich.

Rolnicy poruszyli kwestię szkoleń i doinformowania w kontekście Zielonego Ładu. Mówili też o zmniejszeniu biurokracji, dopłatach, łamaniu poziomu 20% limitu marki własnej w sieciach dyskontowych i nieuczciwej konkurencji, a także pomocy w eksporcie nadwyżki produktów mleczarskich. Przewodniczący Ryszard Bober odnosząc się do kwestii dopłat i obniżenia stawki VAT powiedział, że grozi nam mechanizm nadmiernego deficytu budżetowego i musimy zaciskać pasa. Po mimo tego zapewnił, że senatorowie przeanalizują wszystkie postulaty, a Senat jest otwarty na dyskusję i może wnieść do Sejmu propozycję ustaw.

Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mleczarskiej „Mlekpol” Jan Zawadzki pokazał senatorom w swoim gospodarstwie jak wygląda w praktyce chów wolnostanowiskowy i udój automatyczny całodobowy.

Senatorowie byli także w Stacji Badawczej Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Popielnie, gdzie trwają prace naukowe nad krzyżówkami zwierząt, ale też utrzymywane są tradycyjne rasy krów oraz koników polskich. Instytut prężnie działa dzięki staraniom członków senackiej komicji.

12 kwietnia br. senator Ryszard Bober w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Giżycko mówił o transformacji rolnictwa nastawionego na produkcję mleka. Zaznaczył, że woj. mazowieckie, podlaskie i warmisko-mazurskie postawiło na produkcję mleka i rolnicy zmodernizowali gospodarstwa. Zdaniem senatora dalsze zmiany są nieuniknione, ale wymagają dłuższego czasu niż narzuca UE oraz ich racjonalizacji. Senator dodał, że należy uświadamiać i przekazywać rzetelne informacje na temat wartości odżywczych mleka. Wiedza czerpana z internetu nie zawsze jest prawdziwa. Prezes OSM w Giżycko Szczepan Szumowski powiedział, że spółdzielnie mleczarskiej też chętnie powoływałyby się na oficjalne dane publikowane przez instytuty. Senatorowie zobaczyli linie produkcyjne oraz poznali zasady funkcjonowania spółdzielni mleczarskich.

Na zakończenie wizyty komisja odwiedziła z senator Jolantą Piotrowską WOPR w Giżycku oraz Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji Przyrodniczej Kumak w Urwitałcie k. Mikołajek.

W wizycie studyjnej udział brali przewodniczący Ryszard Bober, wiceprzewodniczący komisji senatorowie Beniamin Godyla i Jerzy Chróścikowski, oraz jej członkowie Przemysław Błaszczyk, Gustaw Marek Brzezin, Leszek Galemba, Maciej Górski, Zdzisław Pupa, a także senator Józef Jodłowski i Jolanta Piotrowska spoza komisji.