Ewa Kopacz jednak spotka się z rolnikami?
naszdziennik.pl 2015-05-26
Z senatorem Jerzym Chróścikowskim, przewodniczącym NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, rozmawia Rafał Stefaniuk
Jak rolnicy z „zielonego miasteczka” przyjęli wyniki wyborów?
– Bardzo pozytywnie. Oczekiwaliśmy takiego wyniku. Można tylko z satysfakcją przyjąć taką, a nie inną decyzję społeczeństwa.
Liczy Pan na owocną współpracę z prezydentem Andrzejem Dudą?
– Wielokrotnie rozmawiałem z Andrzejem Dudą i dostałem od niego zapewnienie, że będzie realizował nasze postulaty. I liczę na to, że zobowiązania dotrzyma. Powiem więcej, bardzo w to wierzę.
Protest w „zielonym miasteczku” trwa już ponad trzy miesiące. Wieś w zdecydowanej większości poparła prezydenta elekta. Okazało się, że warto było być konsekwentnym…
– Protest jest poświęcony rozwiązaniom systemowym w polskim rolnictwie, a nie był kampanią wyborczą. Protest trwa dalej. Nie skończył się z chwilą ogłoszenia wyników. Dalej skutecznie walczymy o ochronę ziemi, co wielokrotnie powtarzałem. Nasz protest trwa już ponad dwa lata i to nie jest tylko okres naszego trwania w „miasteczku”.
Ale nie da się ukryć faktu, że protest pomógł w informowaniu mieszkańców wsi.
– Mam pełną świadomość tego, że po to tam jesteśmy, aby informować społeczeństwo. Szczególnie w sprawie ziemi, sprzedaży bezpośredniej, prawa łowieckiego. Informujemy także, jak wygląda dialog społeczny. Te problemy cały czas podnosimy, a że to zbiegło się z okresem wyborczym, to tym bardziej warto nagłaśniać problem.
Prezydent Bronisław Komorowski obiecywał działania w sprawie ochrony ziemi. Liczy Pan, że Platforma podejmie działania zmierzające do realizacji obietnic wspieranego przez nich kandydata?
– Skoro funkcjonuje podkomisja, skoro tak bardzo parli, żeby uchwalić ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego i innych ustaw związanych tzw. pakietem, to powinni to dokończyć. Bo tę sprawę trzeba rozwiązać, a nie podchodzić do niej tak jak wicepremier Janusz Piechociński, który stwierdził, że jak przyklepią ustawę, to Komorowski „odzyska 2-3 proc. poparcia na wsi”.
Premier Ewa Kopacz obiecała protestującym rolnikom spotkanie po II turze wyborów prezydenckich. Kancelaria skontaktowała się już z Panem w tej sprawie?
– Wczoraj rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska przekazała, że dzisiaj dostaniemy informację, kiedy premier będzie mogła z nami się spotkać. Nie było sygnału, że się nie spotka. Czekamy więc na wiadomość.
Dziękuję za rozmowę.