Rolnictwo potrzebuje ochrony
Nasz Dziennik 2016-05-17
POD PATRONATEM NASZEGO DZIENNIKA
Rolnicza „Solidarność” świętowała 35. rocznicę rejestracji Związku.
Obchody odbywają się od kilku tygodni w całym kraju, natomiast centralne uroczystości zorganizowano w niedzielę w Warszawie. Po Mszy św., której przewodniczył w warszawskiej archikatedrze ks. bp Józef Zawitkowski, uczestnicy obchodów złożyli wieńce przed pomnikiem Sługi Bożego ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego i na Grobie Nieznanego Żołnierza.
Historia i zadania Związku
Dokonania Związku podsumowano podczas jubileuszowej konferencji. W jej trakcie odczytano listy, jakie do rolników skierowali premier Beata Szydło i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Natomiast historycy i uczestnicy wydarzeń z początku lat 80. wspominali okoliczności powstania i rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Rolnicy domagali się zarejestrowania swojego związku już w 1980 roku, ale komunistyczne władze ustąpiły dopiero po strajkach rzeszowsko-ustrzyckich i wydarzeniach bydgoskich z marca 1981 roku – sąd wydał orzeczenie o wpisie rolniczej „S” do rejestru stowarzyszeń 12 maja 1981 roku.
Ale dużo miejsca poświęcono też aktualnej sytuacji w rolnictwie i wyzwaniom, jakie stoją przed Związkiem. Są one wyraźnie artykułowane przez rolników zwłaszcza teraz, gdy sytuacja ekonomiczna wielu gospodarstw się pogarsza, a recesja trwa już kilka lat, głównie z powodu niskich cen skupu podstawowych płodów rolnych. A ponieważ wiele gospodarstw jest obarczonych koniecznością spłaty kredytów inwestycyjnych, istnieje obawa, że część z nich może utracić płynność finansową i zbankrutować.
Zbigniew Obrocki, wiceprzewodniczący rolniczej „Solidarności”, wskazuje, że w sytuacji kryzysu w rolnictwie – i europejskim, i światowym – Związek musi pilnować, aby władze państwowe prowadziły politykę, która będzie wspierała producentów żywności. Tak bowiem postępuje większość państw unijnych, aby chronić swoje rynki.
Niepokoi nas TTIP
– 35 lat temu, gdy powstawał nasz związek, sytuacja rolnictwa była zupełnie inna. Mieliśmy komunistyczną gospodarkę, ale okazuje się, że teraz rolnicy jeszcze bardziej potrzebują wsparcia swojego związku – podkreśla z kolei Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. – I mamy poważne problemy do rozwiązania zarówno na forum krajowym, jak i międzynarodowym – dodaje przewodniczący. Jerzy Chróścikowski zaznacza, że obecnie bardzo dużym problemem są negocjacje Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie nowego układu gospodarczego (TTIP). Ten problem dostrzega nie tylko rolnicza „Solidarność”, ale także inne związki działające w ramach unijnej organizacji Copa. – Obawiamy się tej umowy, bo jeśli UE nie zadba o ochronę europejskiego i tym samym polskiego rolnictwa, to grozi nam zalanie Unii produktami spożywczymi z USA. My jesteśmy w gorszej sytuacji wobec amerykańskich farmerów przede wszystkim dlatego, że oni nie muszą spełniać tak surowych wymagań dotyczących uprawy roślin i hodowli zwierząt, więc są bardziej konkurencyjni. I dlatego nie zgadzamy się na otwarcie rynku UE na amerykańską żywność – wyjaśnia Jerzy Chróścikowski.
Z okazji jubileuszu Związku kilkudziesięciu działaczy rolniczej „Solidarności” odebrało też ordery państwowe nadane im przez prezydenta Andrzeja Dudę. Pięć osób, w tym jedną pośmiertnie, prezydent uhonorował Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ponadto 16 osób (również jedna pośmiertnie) zostało odznaczonych Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a 12 Złotym Krzyżem Zasługi.
Krzysztof Losz