Rolnicy przeciw umowie

Nasz Dziennik 2016-10-08

Związkowcy z NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” są przeciwni ratyfikowaniu umowy handlowej między UE i Kanadą (CETA).

Prezydium rolniczej „Solidarności” przyjęło uchwałę, w której zaapelowało do rządu i parlamentu o odrzucenie umowy CETA. Związkowcy stanęli na takim stanowisku, gdyż obawiają się skutków, jakie przyniesie ten traktat. Stanowi on przede wszystkim zagrożenie dla funkcjonowania polskich gospodarstw rodzinnych i rolnictwa. Innym poważnym argumentem przeciw CETA jest zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwa.

Jerzy Chróścikowski, przewodniczący rolniczej „Solidarności”, tłumaczy, że środowiska wiejskie od dawna krytycznie oceniały tę umowę. Co więcej, wiele zagrożeń widzą też dla siebie zachodni rolnicy i również to głośno artykułują. – Rolnictwo europejskie bardzo mocno różni się od kanadyjskiego. My mamy wyższe koszty produkcji, bo musimy wypełniać szereg wymagań jakościowych i związanych z ochroną środowiska, które nie obowiązują w Kanadzie. Nie można więc mówić, że konkurencja między nami o Kanadą jest równa – wyjaśnia Chróścikowski. Dodaje, że za oceanem przeważa też inny typ rolnictwa niż w Polsce – jest wiele wielkoobszarowych, towarowych farm, co też daje tamtejszym producentom przewagę konkurencyjną.

Wielu ekspertów, nie tylko rolnicy, obawia się napływu żywności kanadyjskiej na unijne rynki, również do Polski. Także tej zawierającej organizmy genetycznie modyfikowane. Bo przecież – argumentują rolnicy – chyba nikt nie wierzy, że Kanadyjczycy dobrowolnie przyjmą i będą stosować unijne normy produkcyjne, co podniosłoby im koszty. Napływ tańszej, choć gorszej kanadyjskiej żywności spowoduje jednak problemy dla polskich i europejskich producentów, gdyż wielu konsumentów, zwłaszcza mniej zamożnych, kieruje się podczas zakupów głównie ceną żywności. Związkowcy boją się tego, że dojdzie do wyparcia części naszej żywności z rynku krajowego i unijnego, a to oznaczać będzie bankructwo wielu naszych gospodarstw i przedsiębiorstw rolno-spożywczych.

Jeszcze większym zagrożeniem dla rolnictwa może być negocjowana cały czas umowa gospodarcza UE ze Stanami Zjednoczonymi (TTIP). Ale gdyby rolnikom udało się zablokować wejście w życie CETA, to i los TTIP byłby przesądzony.

Autor: Krzysztof Losz