Zamieszkać na wsi

Nasz Dziennik 2018-09-03

Osoby niezajmujące się rolnictwem będą mogły łatwiej kupić ziemię na wsi.

Prowadzone od miesięcy przymiarki do zmiany przepisów regulujących możliwość sprzedaży ziemi przez rolników zostaną zmaterializowane w postaci projektu nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi już oficjalnie potwierdziło, że na początku września przedstawi swoją propozycję nowelizacji ustawy. – Zmiany będą miały na celu m.in. „złagodzenie dotychczas obowiązujących ograniczeń w obrocie nieruchomościami rolnymi. […] W szczególności przewiduje się zwiększenie powierzchni nieruchomości rolnej wyłączonej spod przepisów ustawy do 1 ha (dotychczas do 0,3 ha)” – informuje ministerstwo rolnictwa.

Ta zmiana przepisów motywowana jest chęcią ułatwienia nabywania niewielkich nieruchomości rolnych przez chcących osiedlić się na wsi. – Dodatkowo wprowadzenie tej poprawki spowoduje, że rolnicy w niektórych przypadkach będą mogli zbyć takie nieruchomości (o powierzchni do 1 ha) samodzielnie, dowolnej osobie, bez potrzeby ubiegania się o zgodę Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – dodaje resort rolnictwa.

Wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych, senator Jerzy Chróścikowski w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” zaznacza, że tego typu zmiana przepisów wychodzi naprzeciw postulatom związku. – To jest ruch konieczny i przez nas oczekiwany. Już przy uchwalaniu ustawy ograniczającej handel ziemią zgłaszaliśmy uwagi i sygnalizowaliśmy, że nie zgadzamy się, aby spod przepisów ustawy wyłączać nieruchomości do zaledwie 30 arów. Postulowaliśmy, aby to był jeden hektar, a niektórzy nasi koledzy proponowali 2 hektary – mówi nam Chróścikowski.

Komu przekazać ziemię

W ocenie wiceprzewodniczącego rolniczej „Solidarności" taka zmiana przepisów nie spowoduje wzrostu zagrożenia, przed którym przepisy ograniczające sprzedaż ziemi rolnej miały nas chronić - spekulacyjnego wykupu ziemi przez cudzoziemców utrudniającego rozwój polskich gospodarstw. Nieruchomości do powierzchni jednego hektara - tłumaczy Chróścikowski - są bowiem stosunkowo niewielkie. - W samej ustawie jest jeszcze cały szereg bardzo szczegółowych przepisów, które wymagają konsultacji i zmiany, jak choćby ten, stanowiący, że można przekazać ziemię synowi, ale synowej już nie. Jako „Solidarność" RI w czasie konsultacji projektu będziemy zgłaszać swoje wnioski i propozycje zmian - dodaje nasz rozmówca.

Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem" ocenia, że nowelizacja przepisów dotyczących obrotu ziemią jest konieczna, chociaż - zaznacza - dotychczasowe przepisy spełniły swoją rolę, jaką było zablokowanie spekulacji ziemią - czego domagali się rolnicy - w wyniku jej wykupu przez obcokrajowców. To bowiem podbijało cenę ziemi rolnej, ograniczając możliwość rozwoju polskich gospodarstw chcących powiększyć swoją powierzchnię. - Nowelizacja jest potrzebna z racji tego, że bardzo mocno został ograniczony obrót ziemią. Jest to więc ruch w dobrym kierunku, chociaż w większym stopniu powinniśmy się jednak skupiać na tym, żeby rolnicy, którzy chcą faktycznie powiększać swoje gospodarstwa rolne, np. powyżej 300 ha, mogli to robić - mówi Szymon Wójcik.

Nasz rozmówca zwraca uwagę, że resort rolnictwa argumentuje tę zmianę przepisów tym, by to chętni do przeprowadzki na wieś mogli łatwiej nabyć nieruchomość. Z tym jednak - zaznacza - wiążą się pewne zagrożenia. - Z jednej strony zmiana przepisów pozwoli rolnikom swobodniej dysponować własnością, z drugiej zachęcenie do przenosin na wieś osób, które nie są rolnikami, może powodować pewne niedogodności. A pamiętajmy, że na wsi prowadzona jest produkcja roślinna, zwierzęca - mówi Wójcik.

Ocenia, że dużą rolę do odegrania mają w tym względzie samorządy, które powinny uchwalać takie plany zagospodarowania przestrzennego, aby do społecznych konfliktów nie dochodziło.

Zdaniem senatora Chróścikowskiego, „rząd powinien podjąć odważną decyzję" i zdecydować o określeniu wsi miejscem produkcji rolnej. - Ci, którzy sprowadzają się na wieś, muszą mieć świadomość tego, czym wieś jest. I jeśli godzą się na niej mieszkać - akceptować warunki. Ustawowo powinno zostać określone np. to, że nie ogranicza się rolnikom możliwości pracy po godzinie 22.00. Musimy w nocy robić opryski - bo w dzień nie można, pracować w nocy, jeśli zmuszają do tego warunki atmosferyczne. Każdy, kto chce mieszkać na terenach wiejskich, musi sobie zdawać sprawę, że prowadzona jest tam produkcja rolna - mówi nam Chróścikowski.

Autor: Artur Kowalski

Galeria

Vinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo Slider

Multimedia

Kontakt

Biuro Zamość

ul. Bazyliańska 3/16
22 - 400 Zamość
tel./fax 84 638 42 52

czynne: pon-pt 900-1500

 

Linki

face3

senatt

solidarnoscri

pis

Licznik wizyt

Dzisiaj: 5480
Razem: 1928806