Na dobry początek
Nasz Dziennik 2019-06-22
150 tyś. zł mogą otrzymać młodzi rolnicy, którzy chcą otworzyć swoje własne, samodzielne gospodarstwa.
Jeszcze tylko do 29 czerwca 2019 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa czeka na wnioski od młodych rolników, którzy chcą samodzielnie rozpocząć gospodarowanie. W tym roku wprowadzono korzystne dla rolników zmiany. Najważniejsza dotyczy kwoty premii. Osoba składająca wniosek może liczyć na maksymalne dofinansowanie w wysokości 150 tyś. zł.
Agencja precyzuje, że za młodego rolnika uważa się osobę, która w dniu złożenia wniosku ma nie więcej niż 40 lat. Aplikujący musi także legitymować się odpowiednimi kwalifikacjami zawodowymi. Jeżeli ich nie ma, to na uzupełnienie tego wymogu ma 36 miesięcy. Termin ten liczony jest od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy. Gospodarstwo, na które składany jest wniosek, nie może być mniejsze niż l ha. Kluczowe jest także to, żeby miody rolnik prowadził w nim działalność rolniczą nie wcześniej niż 24 miesiące przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy.
Dwie raty
Aby uzyskać 150 tyś. zł wsparcia, aplikujący musi uzyskać gospodarstwo rolne o wielkości ekonomicznej nie mniejszej niż 13 tyś. euro i nie większej niż 150 tyś. euro. Jak informuje ARiMR, kolejny wymóg dotyczy powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie.
- Musi być ona co najmniej równa średniej krajowej, a w województwach, w których średnia powierzchnia gospodarstw jest niższa niż krajowa - gospodarstwo musi mieć wielkość średniej wojewódzkiej - dowiadujemy się w Agencji. Określono także maksymalną powierzchnię gospodarstwa. Ta nie może przekroczyć 300 ha.
- Przy czym określony został wymóg, że przynajmniej 70 proc. minimalnej wielkości stanowi przedmiot własności beneficjenta, użytkowania wieczystego lub dzierżawy z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego - wyjaśnia ARiMR.
Program „Premie dla młodych rolników" nie jest przeznaczony dla osób, które chcą zająć się chowem drobiu (z wyjątkiem produkcji ekologicznej), prowadzeniem plantacji roślin wieloletnich na cele energetyczne czy też prowadzeniem niektórych działów specjalnych produkcji rolnej.
Uzyskana w programie premia wypłacana będzie w dwóch ratach. Pierwsza - w wysokości 120 rys. zł - trafi do rolnika po złożeniu wniosku i spełnieniu formalnych warunków. Druga rata - w wysokości 30 tyś. zł - wypłacona będzie po złożeniu wniosku i po realizacji biznesplanu.
Uzyskaną w ten sposób kwotę miody rolnik musi przeznaczyć na inwestycje dotyczące działalności rolniczej albo też na przygotowanie do sprzedaży produktów rolnych wytwarzanych w swoim gospodarstwie. Agencja podkreśla, że niezwykle ważne jest to, żeby co najmniej 70 proc. tej kwoty zostało przeznaczone na inwestycje w środki trwale.
- Obecnie zauważalna jest tendencja, że młode osoby opuszczają wieś, kończą studia i szukają pracy w innych dziedzinach gospodarki. Wpływa na to wiele czynników. Jednym z ważniejszych jest brak odpowiedniego kapitału do rozpoczęcia własnej produkcji. Młodzi mają wiele bardzo dobrych pomysłów i należy umożliwić im ich realizację - podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem" senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Każdemu zależy na tym, abyśmy mieli w Polsce pod dostatkiem naszą zdrową żywność. Zachęcajmy młode osoby do zajmowania się rolnictwem. Informujmy ich o dostępnych dla nich programach. To w interesie nas wszystkich jest to, aby młode osoby przejmowały gospodarstwa i zajmowały się rolnictwem - dodaje nasz rozmówca.
Wsparcie „Premie dla młodych rolników" pochodzi z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014- -2020.
Rafał Stefaniuk