Kiedy pomoc z UE
Nasz Dziennik 2019-08-19
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpił z wnioskiem do Komisji Europejskiej o pomoc dla rolników poszkodowanych przez klęskę suszy.
Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu rolnictwa, poinformował, że już tydzień temu złożył wniosek do Komisji Europejskiej o unijną pomoc klęskową skierowaną do rolników poszkodowanych przez suszę. Według najświeższych danych rządu straty wyrządzone przez suszę to aż l mld 87 min 955 tyś. zł. Na początek sierpnia suszę zanotowano w 134 tyś. 289 gospodarstwach rolnych na powierzchni l min 805,5 tyś. ha upraw
Minister rolnictwa i rozwoju wsi wystąpił z wnioskiem do Komisji Europejskiej o pomoc dla rolników poszkodowanych przez klęskę suszy.
Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu rolnictwa, poinformował, że już tydzień temu złożył wniosek do Komisji Europejskiej o unijną pomoc klęskową skierowaną do rolników poszkodowanych przez suszę. Według najświeższych danych rządu straty wyrządzone przez suszę to aż l mld 87 min 955 rys. zł. Na początek sierpnia suszę zanotowano w 134 tyś. 289 gospodarstwach rolnych na powierzchni l min 805,5 tyś. ha upraw.
Jak zastrzega Ardanowski, z pewnością będą one dużo wyższe. - Susza narasta. Kolejne raporty nie pozostawiają złudzeń. Trzeba będzie szacować również następne pola - podkreślał w Polskim Radiu 24. Co więcej, nie ma także wątpliwości, że na unijne pieniądze będzie trzeba czekać. - Jak dotąd Unia nie jest aż tak bardzo solidarna. Te młyny mielą powoli - dodał Ardanowski.
Polska wnioskowała już o pomoc do Komisji Europejskiej w 2017 r., gdy przez województwo kujawsko-pomorskie przeszły niszczące nawałnice. Wiatr w kilka minut powalił tysiące drzew, niszcząc przy tym domy i obejścia. - Po półtora roku Unia dołożyła kilkanaście milionów euro. To kropla w morzu potrzeb. Liczę, że Unia nam pomoże, ale jestem realistą - stwierdził szef resortu rolnictwa.
Presja na UE
Senator Jerzy Chróścikowski (PiS), przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem" podkreśla, że powinniśmy wywierać presję na instytucje unijne w związku z kataklizmem, który trawi uprawy rolnicze.
- Minister Ardanowski podjął bardzo dobrą decyzję, że po stanowił upomnieć się o los polskich rolników. W każdym budżecie pozostawia się pewne uśpione środki na pomoc w razie kataklizmów czy klęsk żywiołowych. Co prawda Komisja Europejska niechętnie po nie sięga, ale w przypadku presji, którą wywierać będą na nią kraje członkowskie, musi się ugiąć - stwierdza Jerzy Chróścikowski. - Nie możemy zaniedbywać tej sprawy i nie wnioskować o to, co może być dla nas wielką pomocą - dodaje senator.
Kredyty preferencyjne
Wkrótce minister rolnictwa ma ogłosić termin, w którym ruszy składanie wniosków o pomoc do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na początek na ten cel przeznaczone będzie pół miliarda złotych. Pieniądze te trafią do naj bardziej poszkodowanych rolników. Wypłata rekompensat potrwa kilka miesięcy. Oprócz odszkodowań mogą ubiegać się o kredyty preferencyjne. W tym przypadku pieniądze mają być przeznaczone na wznowienie produkcji rolnej. O kredyty można się starać w bankach współpracujących z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Aby uzyskać kredyt - podobnie jak w przypadku ubiegania się o odszkodowanie - konieczne jest wcześniejsze oszacowanie strat.
Rolnicy mogą też wnioskować o poręczenia i gwarancje spłaty kredytów bankowych. Pomocy udzielają także Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W tym przypadku dotyczy ona m.in. spłaty bieżących składek na ubezpieczenie społeczne.
Rafał Stefaniuk