W SENACIE O WZMOCNIENIU INSTYTUCJI SOŁTYSA
Gazeta Sołecka 2021-10-27
W dniu 5 października w gmachu Senatu RP odbyła się konferencja "Silniejszy sołtys ? silniejsze sołectwo" oraz uroczysty finał konkursu "Sołtys Roku 2020". Dyskutowano o roli instytucji sołtysa oraz nowych przepisach prawnych wzmacniających sołectwa.
Nie byłoby Sołtysów Roku bez wsparcia mieszkańców ich sołectw i gmin, bez kolegów sołtysów, sołeckich stowarzyszeń, członków rad sołeckich i kół gospodyń wiejskich, wójtów, a nawet proboszczów. Za sukcesem każdego z laureatów stoją właśnie oni. Gdyby nie przysłali zgłoszenia i rekomendacji, ich kandydat nie otrzymałby tytułu. Nie wszyscy zgłaszający mogli towarzyszyć laureatom podczas konferencji, niemniej żaden laureat nie był tego dnia sam. Z sołtysami przyjechali wójtowie, burmistrzowie, przewodniczący rad, osoby bliskie - mąż, żona, dziecko, kolega sołtys. Takie wsparcie jest ogromnie ważne i motywujące do dalszej pracy.
Patronat honorowy nad konkursem objął Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki, a patronat medialny Tygodnik Poradnik Rolniczy. Niestety, z uwagi na inne obowiązki marszałek nie mógł osobiście uczestniczyć w sołeckim święcie, reprezentował go Szef Kancelarii Senatu RP Adam Niemczewski. Prezydenta RP Andrzeja Dudę reprezentowała socjolog dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, która pełni funkcję doradcy prezydenta.
Konferencja „Silniejszy sołtys - silniejsze sołectwo" poświęcona była przybliżeniu działalności Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów oraz omówieniu propozycji zmian w ustawie o samorządzie gminnym i innych ustawach dotyczących sołtysa i sołectwa. Zaproszonych gości przywitał jeden z gospodarzy tego wydarzenia - przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senator Jerzy Chróścikowski.
Prezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów Ireneusz Niewiarowski w swojej prezentacji przedstawił genezę powołania KSS i omówił jego działania, szczególnie te, które wiążą się z wdrażaniem przepisów prawnych dotyczących sołtysów i sołectw. Bez żadnych wątpliwości I. Niewiarowski uznał, że najważniejszą ustawą, do uchwalenia której przyczyniło się stowarzyszenie jest ustawa o funduszu sołeckim i późniejsza jej nowelizacja. - W środowisku sołeckim mówi się, że to najważniejsza ustawa ostatniego 15-le-cia. Wzmocniła zebranie wiejskie, integruje społeczności lokalne, wspiera społeczeństwo obywatelskie. Jest pierwszym masowym budżetem obywatelskim w Polsce -podkreślał. Przypomniał też, że idee i cele ustawy doceniła Najwyższa Izba Kontroli oceniając, że jej wprowadzenie przyniosło i dalej przynosi bardzo dobre rezultaty: rozszerza wiedzę o finansach publicznych i jest doskonałym miernikiem kondycji społeczeństwa obywatelskiego. - Ustawa pokazuje, w jaki sposób w gminach władza jest realizowana - czy razem z mieszkańcami, czy tylko dla mieszkańców - mówił prezes KSS. Zwrócił też uwagę na problem zwrotu gminom części wydatków poniesionych z funduszu sołeckiego, który, niestety, z roku na rok jest coraz mniejszy. W ostatnim roku samorządy gminne np. zamiast otrzymać 40-procento-wy zwrot otrzymały zaledwie 26-procentowy. W ocenie Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów z powodu niepełnego zwrotu części wydatków gminy stracą ok. 100 mln zł, dlatego Rada Krajowa KSS podjęła stanowisko, w którym domaga się zwiększenia dotacji celowej, aby w pełni zrealizować zwrot w wysokości 20, 30, 40%.
Propozycje zmian ustawowych wzmacniających instytucję sołtysa przedstawił poseł Ryszard Wilczyński, przewodniczący poselskiego zespołu do spraw sołtysów i osiedli. Zreferował najważniejsze elementy przygotowanych przez zespół zmian. Podkreślił przy tym, że filarem nowych zapisów jest teza „Silniejszy sołtys i rada sołecka". Zgodnie z nią wśród propozycji zawarto zapisy stawiające sołtysa na czele rady sołeckiej i dające wszystkim -i sołtysowi, i członkom rady sołeckiej - prawo do zwrotu kosztów podróży. Rozszerzono również zakres udziału sołtysa w pracach gminy - do prawa uczestniczenia w sesjach rady gminy dodano możliwość udziału w pracach komisji. Sołtysi mieliby też prawo do składania interpelacji na takich samych zasadach co radni.
Twórcy nowelizacji nie zapomnieli o honorariach dla sołtysów i proponują, aby otrzymywali oni, tak jak i członkowie rad sołeckich, za pracę na rzecz gminy wynagrodzenie. - Praca sołtysa powinna być zmierzona i powinien dostawać wynagrodzenie. Chcemy, by był pracownikiem gminy, a nie wyrobnikiem. - podkreślał R. Wilczyński.
Nowy organ, jaki, zgodnie z propozycjami, mógłby zaistnieć w samorządach to konwent sołtysów, który stanowiłby, tak jak rady seniorów czy młodzieżowe rady gminy, platformę do rozmów i wspólnego działania. Warunki funkcjonowania takiego konwentu musiałby zapewnić wójt albo burmistrz.
Ryszard Wilczyński wyraził obawy z powodu zmniejszającej się liczby gmin uchwalających fundusz sołecki, wiążąc tę tendencję z niepełnym zwrotem części wydatków. - Fundusz sołecki musi być obowiązkowy w każdej gminie, bo sprawdził się jako mechanizm aktywizujący mieszkańców – mówił. Kolejną propozycją dotyczącą funduszu sołeckiego jest pomysł, aby funkcjonował on jako interwencja państwa. Wówczas państwo kierowałoby odpowiednie środki finansowe do tego sołectwa, które akurat takiego wsparcia będzie potrzebować.
- Fundusz sołecki powinien się stać zrębem samodzielności finansowej sołectwa i przyczółkiem do skutecznej interwencji państwa w obszarach problemowych - podkreślał.
Wspomniał też o słabej mobilizacji np. przy zbieraniu podpisów pod projektem ustawy wzmacniającej pozycję sołtysów, który przygotowało kilka lat temu KSS.
- Wasze środowisko jest skrajnie słabe - mówił. - Jak sami nie będziecie chcieli to nie sądzę, żeby coś szczególnego się zdarzyło w trudnych czasach dla samorządu - dodał. Sygnalizował też konieczność nadania sołectwom ułomnej osobowości prawnej.
Po wystąpieniach prelegentów był czas na dyskusję. O własnych doświadczeniach w pracy sołtysa, finansach gminnych i dużych problemach komunikacyjnych w gminie Węgorzewo mówiła Alicja Rymszewicz, sołtyska Trygortu. Z kolei prezeska Stowarzyszenia Sołtysi Mazowsza Grażyna Jałgos--Dębska zwróciła się do Ryszarda Wilczyńskiego z prośbą o doprecyzowanie niektórych zapisów w projekcie zmian, aby nie było niejednoznaczności i mnożenia warunków do spełnienia np. przy wydatkowaniu funduszu. Z poziomu samorządowca wypowiedział się Leonard Pietruszka - wójt gminy Komprachcice. Mówił o doświadczeniach jego samorządu po przyłączeniu dwóch sołectw do miasta Opola oraz o zebraniach wiejskich i trudności pogodzenia interesów „starych" mieszkańców z - jak ich nazwał - jednodniowymi patriotami, którzy de facto w sołectwie jedynie nocują i raz do roku uczestniczą w zebraniu wiejskim dotyczącym wydatkowania funduszu sołeckiego przedstawiając swoje oczekiwania. Wójt zaznaczył, że im silniejszy sołtys jako gospodarz sołectwa tym silniejsza gmina. Wójt Hrubieszowa Tomasz Zając zgodził się z posłem Ryszardem Wilczyńskim w kwestii wzmocnienia pozycji sołtysa i proponował, aby sołectwo miało do dyspozycji pulę pieniędzy, którą mogłoby dysponować, postulował też, by fundusz sołecki był przeznaczany na działania aktywizujące mieszkańców, w szczególności na przedsięwzięcia miękkie. Stanisław Borkowski - przewodniczący Rady Gminy Topólka odnosząc się do wypowiedzi posła Wilczyńskiego postulował, aby propozycje zapisów ustawowych konsultowane były ze środowiskiem sołeckim, zaproponował też wprowadzenie dla sołtysów dodatku emerytalnego co, jego zdaniem, byłoby zachętą do pełnienia tej funkcji.
Po przerwie i kuluarowych rozmowach oraz dyskusjach do propozycji przedstawionych w pierwszej części konferencji odniosła się dr Barbara Fedyszak-Radziejowska. Jako socjolog zwróciła uwagę na zmiany demograficzne na wsi i zaznaczyła, że w ostatnich latach prestiż wsi rośnie - coraz więcej osób wyprowadza się z miast do okolicznych wsi. Nawiązując do stwierdzenia posła Wilczyńskiego, że środowiska sołtysów są słabe, na przekór postanowiła podkreślić mocne strony instytucji sołtysa.
- Żaden polityk nie jest wybierany z taką kompetencją wyborców, jaką w stosunku do sołtysa mają mieszkańcy. Tu jest siła sołtysa - mówiła.
- Sołtys nie jest człowiekiem władzy, nie jest politykiem, a działa na rzecz wspólnoty w sposób wyjątkowy w porównaniu z innymi wybieranymi w demokratycznych procedurach przedstawicielami społeczeństwa - kontynuowała. Mówiła, że polityka także w samorządach nadaje duże znaczenie różnicowaniu i rywalizacji, a sołtys tu jest wyjątkiem. - Instytucja sołtysa to instytucja, w której chodzi o wspólnotę, o minimalizowanie konfliktów, redukcję podziałów i o tworzenie poczucia więzi, które sprawia, że wspólnota wiejska czuje się ze sobą dobrze - mówiła. Podkreśliła też, że instytucja sołtysa od wieków jest nieodłącznym elementem i zalążkiem lokalnej samorządności. Kończąc swoją wypowiedź przekazała sołtysom wyrazy szacunku, uznania i podziękowania od Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Przyłączając się do gratulacji, dziewiętnastą edycję konkursu podsumował redaktor naczelny „Gazety Sołeckiej" Ryszard Jałoszyński. Wyraził zadowolenie, że mimo czasu pandemii udało się zrealizować zarówno konkurs, jak i konferencję oraz zachęcał do kompletowania dokumentacji do kolejnej, jubileuszowej edycji. Zastanawiając się nad odpowiedzią na pytanie „Kto to jest dobry sołtys?" przytoczył wypowiedź Marii Jakubowskiej, sołtyski Grochowie w gm. Przemyśl, która powiedziała, że dobrym sołtysem może być tylko ten, kto kocha ludzi. Redaktor Jałoszyński podziękował wszystkim laureatom za tę wrażliwość. - To wspaniały dar, że potraficie państwo przekazać innym cząstkę siebie, swój czas i wielkie pasje - mówił.
Po podsumowaniu przebiegu konkursu nadszedł czas na uhonorowanie laureatów. Z rąk dr Barbary Fedyszak-Radziejowskiej sołtyski i sołtysi otrzymali listy gratulacyjne Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Reprezentujący marszałka Szef Kancelarii Senatu RP Adam Niemczewski wręczył laureatom pamiątkowe „Orły senackie".
Jeden orzeł powędrował również do rąk prezesa Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów Ireneusza Niewiarowskiego. Jak co roku sołtysi otrzymali statuetki siewcy wykonane przez świętokrzyskiego rzeźbiarza Sławomira Micka - wręczył je Marcin Mucha, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin. Dyplomy nadające zaszczytny tytuł „Sołtys Roku 2020" przekazali laureatom senator Jerzy Chróścikowski i Ireneusz Niewiarowski. Wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa Paweł Widawski wręczył sołtysom upominki. Jak co roku nie mogło zabraknąć rowerów. Nagrodę symbolicznie przekazał Maciej Piskorski -dyrektor Departamentu Produktów Agro w BNP Paribas Bank Polska S.A. W Senacie rower odebrał Roman Topor, pozostałym laureatom zostały one wysłane do domów.
Po uroczystości uhonorowania sołtysów głos zabrała jedna z laureatek - Alicja Rymszewicz, sołtyska Trygortu. - W imieniu wszystkich nagrodzonych liderów społeczności wiejskiej dziękuję za pomysł organizacji konkursu, bo to docenienie naszej pracy - mówiła. Podziękowała także sponsorom za nagrody, a parlamentarzystom za zainteresowanie problemami sołtysów. Pani sołtys zwróciła też uwagę na działania Fundacji Batorego, w szczególności doceniając akcję Masz Głos, w której uczestniczyła i dzięki której zdobyła ogromną wiedzę. Podkreśliła, że aż trzech tegorocznych laureatów uczestniczy w pracach Pracowni Samorządowej prowadzonej przez Fundację. Wyrazy podziękowania skierowała też do towarzyszących sołtysom samorządowców. - To cudownie o was świadczy, że jesteście z nami i na co dzień nas wspieracie. Jeżeli ta współpraca na samym dole jest dobra, to sołectwa są silne i mogą działać - mówiła. Słowa wdzięczności skierowała też do osób bliskich i rodzin sołtysów. Na koniec podkreśliła, że tyle sołtys może, ile mu wieś pomoże. - Nasze sukcesy nie byłyby możliwe, gdyby nie mieszkańcy, którzy nas wspierają, kibicują nam i wspólnie z nami różne rzeczy robią. Razem góry przenosimy - zaznaczyła.
W ostatniej części spotkania laureatom pogratulowali przedstawiciele sponsorów. - Potrzeba nam takich ludzi, którzy oddają część siebie dla innych. To wy, sołtysi jesteście jednymi z pierwszych do omówienia różnych inwestycji, do opiniowania i wskazywania kierunków - mówił Maciej Piskorski, dyrektor w BNP Paribas Bank Polska S.A. Do wprowadzania w samorządach możliwości płatności bezgotówkowych zachęcał Paweł Widawski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa. - Naszą misją jest budowanie infrastruktury, również w samorządzie i u sołtysów. Rola sołtysa to rola ambasadora, lidera nowych rozwiązań, chociażby obrotu bezgotówkowego. Sołtysi akceptując takie rozwiązania dają wzór dla innych - mówił.
Joanna Szymańska reprezentująca wspierającą organizację konkursu Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego zaznaczyła, że bez sołtysów wiele działań fundacji, szczególnie tych na rzecz edukacji cyfrowej, byłoby niemożliwych. Z kolei Marcin Mucha - dyrektor PSOR pogratulował laureatom i zachęcał do informowania rolników na temat bezpiecznego postępowania z opakowaniami po środkach ochrony. Redaktor Karolina Kasperek reprezentująca „Tygodnik Poradnik Rolniczy", często pisząca o sołtysach, pogratulowała laureatom odwagi mówienia się tym, co robią dobrze bez fałszywego wstydu. - Dzielicie się też tym, co jest cieniem, co nie jest łatwe. Wasza praca potrafi być niewdzięczna, często ponad siły. Gratuluje poczucia sprawstwa - mówiła.
Konferencję podsumował prezes KSS Ireneusz Niewiarowski. - Dziękuję Wam sołtysi przede wszystkim za to, że w ogóle jesteście. Instytucja sołtysa, która istnieje już 800 lat, towarzyszy mieszkańcom wsi, jest takim dębem, który zakorzenił się w historii naszego narodu - zakończył, zapraszając zgromadzonych do śledzenia bieżącej działalności Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów i do czytania „Gazety Sołeckiej".
Renata Gilert-Gutt