Jak poprawić los rolnika?
Nasz Dziennik 2008. 10. 11
- Protestujemy przeciwko bankructwu gospodarstw, szczególnie tych, które produkują zboża, mleko, owoce. Żądamy podjęcia skutecznych działań przez rząd w celu odwieszenia ceł na zboża w Unii Europejskiej - apelował przewodniczący rolniczej "Solidarności" senator Jerzy Chróścikowski.
W trwającym półtorej godziny wystąpieniu minister rolnictwa Marek Sawicki przedstawił działania podejmowane przez resort mające poprawić sytuację producentów rolnych. Mówił też o wdrażaniu programów unijnych i przekazywaniu rolnikom państwowej ziemi. Według niego, pomimo obecności naszych produktów rolniczych na wspólnym rynku UE wciąż nierozwiązany pozostaje problem rynku wschodniego. - Polska może już eksportować żywność do 30 krajów, w tym do trzech państw Dalekiego Wschodu i Rosji - powiedział Sawicki. Wśród planowanych działań resortu jest m.in. wsparcie dla produkcji wolnej od GMO, wprowadzenie ceł na zboża spoza UE i negocjacje na temat nowych zasad wspólnej produkcji rolnej po 2013 roku. Sawicki jest zdania, że wsparcia potrzebuje tworzenie grup producenckich, ponieważ tylko silne podmioty będą mogły sprostać konkurencji z rolnikami z innych krajów.
Jednak posłowie, oceniając informację Sawickiego, w większości określili ją jako zbyt ogólną. Szefa resortu skrytykował poseł Leszek Korzeniowski (PO), przewodniczący sejmowej Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Nie dostrzegłem w wystąpieniu ministra Sawickiego oceny aktualnej sytuacji polskiej wsi, a ta jest zła - mówił poseł. Jego zdaniem, brakowało w tej wypowiedzi także problemu przeciwdziałania "rozchodzeniu" się cen płodów rolnych i środków produkcji rolnej na niekorzyść tych pierwszych.
Krzysztof Jurgiel (PiS) dodał, że przez niespełna rok nowych rządów nie został przygotowany żaden spójny program dla polskiej wsi. - Na jakim majątku ma powstać ruch spółdzielczy? Jeśli ten majątek przy rządach SLD i PSL został sprywatyzowany dla obcego kapitału - powiedział poseł PiS. Były minister rolnictwa wypomniał też PSL złe prowadzenie negocjacji dotyczących spraw rolniczych przed wstąpieniem do UE. Zdaniem Jurgiela, rozwój obszarów wiejskich jest obecnie ograniczany przez wstrzymanie 5 mld zł przeznaczonych przez poprzedni rząd w ramach programów rozwojowych. Z kolei wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski (PSL) zaapelował do ministra finansów i premiera o zwiększenie państwowych rezerw żywności, które jego zdaniem są na bardzo małym poziomie. Apelował też do posłów PO, aby interweniowali u ministra skarbu w sprawie prywatyzacji magazynów zbożowych - chodzi o to, żeby rolnicy mogli stać się udziałowcami elewatorów.
Tymczasem protestujący rolnicy domagali się podjęcia przez rząd konkretnych działań zmierzających do poprawy sytuacji na wsi. Przedstawiciele około 600-osobowej grupy zgromadzonej przed ministerstwem rolnictwa przekazali petycję skierowaną do szefa resortu rolnictwa i premiera, w której protestują "przeciwko bankructwu polskich gospodarstw rolnych, szczególnie tych, które produkują zboża, mleko, owoce".
Grzegorz Lipka