Solidarność RI na proteście
Farmer 2009-01-15
Polskie rolnictwo nie od dzisiaj jest w bardzo złej sytuacji. Rolnicy twierdzą, że kryzys ekonomiczny uderzył przede wszystkim w ich branżę. Dlatego w połowie grudnia demonstrowali swoje niezadowolenie pod Ministerstwem Rolnictwa i kancelarią premiera.
Symbolem rozgoryczenia była trumna dedykowana polskiemu rolnictwu (jak głosił napis na klepsydrze). Do protestujących wyszedł wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak. Przekonywał, że wiele spraw, które zostało założonych przez rząd, zrealizowano. Zapewnił, że resort śledzi sytuację na polskiej wsi i dokłada starań, aby poprawić sytuację gospodarzy. Senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, a zarazem organizator protestu, mówił co innego. Podkreślał, że ceny środków produkcji dla rolnictwa rosną, a ceny uzyskiwane za płody rolne są za niskie. Chróścikowski zwrócił też uwagę, że z rolniczymi związkami zawodowymi nie są konsultowane zmiany w budżecie na 2009 r. Zamiast zwiększyć wydatki na rolnictwo, zmniejsza sieje o ponad 150 mln zł.
mm