Rolnicy tracą cierpliwość
Nasz Dziennik 2010-03-25
We wtorek NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" przeprowadzi w Warszawie akcję protestacyjną. Związek obwinia rząd o brak wystarczających działań zmierzających do poprawy sytuacji w rolnictwie.
Jerzy Chróścikowski, przewodniczący rolniczej "Solidarności", podkreśla, że na wsi pogłębia się kryzys ekonomiczny i związek od dawna apelował do rządu o podjęcie kroków, które by mu przeciwdziałały. Zresztą kilka razy związkowcy już byli gotowi na przeprowadzenie akcji protestacyjnej, ale ją odkładali, dając rządowi czas na zrealizowanie swoich postulatów. Ta cierpliwość najwyraźniej już się wyczerpała. "Solidarność" RI argumentuje w swoim stanowisku, że "stan zapaści, który od dłuższego czasu dotyka większość rynków rolnych, powoduje brak opłacalności produkcji rolnej w gospodarstwach rodzinnych. Bardzo trudna sytuacja, która dotknęła już kolejny rok z rzędu rynki rolne, w szczególności chmielu, żywca wieprzowego, zbóż, mleka, skrobi ziemniaczanej, tytoniu oraz owoców wymaga podjęcia przez rząd natychmiastowych działań i wprowadzenia mechanizmów, zmierzających do zahamowania tych niekorzystnych zjawisk".
Związkowcy wskazują, że szczególnie dramatyczna jest sytuacja producentów chmielu, którzy nie mogą go sprzedać i nie mają pewności, czy będą mogli wznowić produkcję w nowym sezonie.
Ponadto krytyce została poddana koncepcja prywatyzacji rynków hurtowych i przemysłu rolno-spożywczego, którą przedstawił minister skarbu.
KL