Marzną, ale nie odpuszczają
Kurier Szczeciński 2014-01-27
„Dość wyprzedaży polskiej ziemi!”
Mimo siarczystych mrozów rolnicy już trzynastą dobę trwają na Wałach Chrobrego w Szczecinie, domagając się spotkania z ministrem rolnictwa Stanisławem Kalembą. Dyżurujących dzień i noc przy traktorach odwiedził senator Jerzy Chróścikowski. Płyną też gesty poparcia od związkowców rolniczej „Solidarności” na Dolnym Śląsku.
– Byłem z rolnikami jeszcze w nocy na Wałach Chrobrego, wysłuchałem wielu ich uwag. Czas najwyższy, by ich problemami zajął się parlament. Rząd podpisał ustalenia z rolnikami, minął rok, a te postulaty są niezrealizowane. Wielkie spółki dalej stosują te same manewry, w niekontrolowany sposób wykupując polską ziemię – mówił w piątek podczas konferencji prasowej przy koksowniku na ul. Szczerbcowej senator J. Chróścikowski (PiS), przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”, wzywając rząd do podjęcia dialogu z rolnikami. Dobra wiadomość dla protestujących jest taka, że parlamentarzyści jednak zajmą się skierowanym wcześniej do sejmowej „zamrażarki” projektem zmian w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego autorstwa PiS (będzie procedowany w podkomisji). Zaproponowane w nim rozwiązania są zbieżne z postulatami rolników.
– Popieramy w całości protest zachodniopomorskich rolników – mówił Marian Dembiński, przewodniczący rolniczej „Solidarności” na Dolnym Śląsku, który także przyjechał do Szczecina. – Walczą o swój warsztat pracy, ale też o zachowanie ziemi w polskich rękach. Niemiec wykupi grunty, zatknie flagę koło swojego gospodarstwa i będzie to terytorium niemieckie. Jeżeli pan premier Tusk chce być premierem bez ziemi, to jego sprawa. Ale ja na to nie pozwolę.
Dodał, że rolnicy z Dolnego Śląska też szykują akcję protestacyjną. Manifestacja w Szczecinie na razie przebiega spokojnie. Na Wałach Chrobrego stoi ok. 40 ciągników. Dyżury pełni ok. 15-20 rolników, zmieniają się powiatami.
– Dzień i noc jesteśmy na Wałach Chrobrego i w siedzibie agencji, która nas gości. Zapraszamy ministra Kalembę na przyjazną ziemię szczecińską. Jeżeli nie przyjedzie, to na pewno nie będziemy siedzieć cicho – nie wyklucza zaostrzenia protestu jego główny organizator Edward Kosmal.