Rekompensaty za klęski
Nasz Dziennik 2019-09-27
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uruchomi pomoc wobec gospodarstw poszkodowanych w tym roku m.in. w wyniku suszy.
Termin rozpoczęcia naboru wniosków zaplanowano na października br. Rekompensaty będą pochodziły z budżetu rajowego. Pomoc zostanie dzielona na każdy hektar praw rolnych dotkniętych klęską, w przypadku gdy szkody powodowane tegoroczną suszą, huraganem, gradem, deszczem nawalnym, przymrozami wiosennymi lub powodzią, oszacowane przez komisję powołaną przez wojewodę, wynoszą co najmniej 30 proc. prawy deklarowanej przez rolnika we wniosku.
- Na pewno najwięcej wniosków będzie związanych z suszą, le nie możemy pominąć innego rodzaju klęsk. W pierwszej kolejności będą rozpatrywane nioski, w których straty wynoszą powyżej 70 proc. w gospodarstwie - podkreśla senator Jerzy Chróścikowski (PiS), przewodniczący senackiej Komisji rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zróżnicowana pomoc
Przewidziana pomoc będzie różnicowana i podzielona na cztery kategorie. Pierwsza to 1000 zł na l ha powierzchni prawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 0 proc. danej uprawy, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej.
Druga to kwota 500 zł na l ha powierzchni uprawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30 proc. i mniej niż 70 proc. danej uprawy, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej.
Kolejna kategoria to 500 zł na l ha powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 70 proc. danej uprawy i na której obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej.
Ostatnia to kwota 250 zł na l ha powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30 proc. i mniej niż 70 proc. danej uprawy i na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej.
Kwota pomniejszona
Kwota pomocy będzie pomniejszona o 50 proc. tym rolnikom, którzy nie posiadają polisy ubezpieczenia co najmniej połowy powierzchni upraw rolnych w gospodarstwie, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych.
Senator Chróścikowski przyznaje, że kwestię rolniczych ubezpieczeń należy zmodyfikować. - Jest to problem. Chodzi o większe upowszechnienie, nawet nie obowiązek, bo obowiązkowo należy ubezpieczyć 50 proc. gruntów. Natomiast chodzi o to, aby bardziej upowszechnić te ubezpieczenia - zauważa przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dodaje, że największy problem dotyczy suszy, bo firmy ubezpieczeniowe unikają takiego ubezpieczenia, szczególnie w regionach, gdzie susze występują najczęściej. - Dlatego rolnicy nie ubezpieczają się tam od suszy, ale z tego powodu większość z nich ubezpiecza się od innych rodzajów ryzyka. Jeśli mają ubezpieczenia od innych rodzajów ryzyka, to wówczas mają ubezpieczenie od 50 proc. posiadanych gruntów. Jeśli tego zabraknie, to niestety ta płatność zostanie pomniejszona -- wyjaśnia.
Wnioski będą przyjmowały biura powiatowe ARiMR.
Jacek Sądej