Czy będzie zwolnienie z opłacania całej składki KRUS?
farmer.pl 2020-05-15
Rolników zwolniono z opłacania składki KRUS za II kwartał o wartości 300 milionów, a jej druga część - ponad 800 milionów – pozostała do zapłacenia.
Rolnicy podlegający ubezpieczeniom emerytalno-rentowym w KRUS uzyskali zwolnienie z opłacania składek na to ubezpieczenie za drugi kwartał 2020 r. Składki te zostaną opłacone przez budżet państwa za pośrednictwem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. I wszystko byłoby zgodnie z zapowiedzią, głoszącą zamiar objęcia rolników po koronawirusie tarczą antykryzysową taką, jak przedsiębiorców, gdyby nie to, że przedsiębiorcy nie płacą do ZUS składki w ogóle, a rolnikom pozostała do zapłaty część składki, trafiająca na fundusz chorobowo-macierzyński.
15 kwietnia, podczas debaty w Senacie, tak mówił o tym senator Jerzy Chróścikowski:
- Bardzo byliśmy zadowoleni i wszyscy rolnicy się ucieszyli, że w jakiejś części zrekompensujemy rolnikom tzw. ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Wszyscy, przynajmniej my tak to rozumieliśmy, nie czytając może aż tak analitycznie tego dokumentu. Dopiero teraz, gdy KRUS ogłosił na swoich stronach, że ta ulga jest tylko częściowa, bo tak naprawdę na fundusz emerytalno-rentowy składa się jeszcze jeden element, tj. fundusz chorobowo-macierzyński… O ile ten pierwszy jest ujęty i rolnicy będą tym objęci, o tyle ten drugi nie jest ujęty. I stąd pytanie: czy rząd nie zamierza jak najszybciej po tej analizie wprowadzić tu jeszcze jednej zmiany, tak aby objąć całą tę składkę? Okazuje się, że ta składka, w której daje się ulgi rolnikom, jest wyliczona dzisiaj – ja sprawdzałem, jaka to jest kwota – na kwotę gdzieś ponad 300 milionów, a ta druga część to jest ponad 800 milionów. Czyli tylko ta mniejsza została uwzględniona, a ta większa nie. Stąd jako szef komisji rolnictwa, też w imieniu rolników, którzy do mnie wydzwaniają, wnoszę, żebyśmy ten problem uwzględnili całościowo. Wszyscy rozumieliśmy, że to od całości jest umorzona ta część, a to jest tylko część z tej części emerytalno-rentowej, zaś część chorobowo-macierzyńska nie jest uwzględniona. Stąd prośba do rządu o uwzględnienie tej drugiej części i poprawienie tego, jeśli to możliwe, to teraz, a jeśli nie, to w najbliższym czasie, żeby ta druga część też była uwzględniona, bo to jest obiecane rolnikom.
Łukasz Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, wydawał się zaskoczony.
- Jeżeli chodzi o pytanie pana senatora Chróścikowskiego, to chciałbym powiedzieć, że dla rolników są wprowadzone konkretne zmiany. One dotyczą rolników przebywających na kwarantannie, dotyczą wsparcia sektora rolno-spożywczego. Jednak trudno mi się teraz odnieść do konferencji, do zapowiedzi, do tego, o czym pan mówi, czy to wypełnia czy nie… Ja to traktuję jako taki głos w dyskusji, żeby ewentualnie przemyśleć to i rozszerzyć tu pomoc. Tylko w taki sposób jestem w stanie na to odpowiedzieć, no, czas składania poprawek minął. Jednak rozumiem tę troskę szefa komisji rolnictwa. Tak że to tyle – odparł.
I dziś już wiadomo, że to tyle - i więcej nie będzie.
„Wprowadzone przepisy nie przewidują zwolnienia z obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie:
- wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie,
- zdrowotne (o ile rolnik jest zobowiązany do ich opłacania).
Zwolnienie z obowiązku opłacania składek na dwa powyższe ubezpieczenia nie jest w chwili obecnej rozważane” – podaje MRiRW.
Całość udzielonej odpowiedzi – w załączniku.
Dodajmy w jej uzupełnieniu, że np. rolnicy prowadzący działy specjalne produkcji rolnej płacą na ubezpieczenie zdrowotne miesięcznie 203 zł.