Jak tworzy się agrosukces
Agro Serwis 2012-02-15
Noworoczna Gala Agrobiznesu
W jaki sposób osiągnąć sukces w produkcji rolnej, działalności w zakresie agrobiznesu czy też agroturystyki? Wiedzą to najlepiej ci rolnicy lub agrobiznesmeni, którzy osiągnęli sukces mimo przeciwności i niełatwych przecież warunków do prowadzenia produkcji rolnej. Autorzy "AgroSukcesu" zostali wyróżnieni, a także podzielili się swoimi doświadczeniami podczas uroczystości Noworocznej Gali Agrobiznesu poprzedzonej II Konfrontacjami "Drogi do AgroSukcesu". Oba wydarzenia miały miejsce 26 stycznia w SGGW w Warszawie.
Organizatorami obu imprez były: Stowarzyszenie AgroBiznesKlub, Rektor SGGW oraz Redakcja AGRO, honorowy patronat objął zaś Prezes Agencji Rynku Rolnego.
O swojej drodze do agrosukcesu opowiadali nagrodzeni rolnicy, hodowcy oraz agrobiznesmeni podczas spotkań ze studentami i pracownikami dydaktycznymi SGGW zorganizowanymi na wybranych wydziałach tej uczelni. Spotkanie z wyróżniającymi się hodowcami, które odbyło się na Wydziale Nauk o Zwierzętach, przebiegało pod hasłem "Równamy do najlepszych", a wzięli w nim udział Czesław Kryszkiewicz, długoletni prezes Zarządu Hodowli Zarodowej Osowa Sień, uhonorowany tytułem Wybitny Agroprzedsiębiorca RP 2010, Ewa i Janusz Linka, wybitni hodowcy trzody Krajowi Mistrzowie AgroLigi i laureaci Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP w 1999 r. oraz Piotr Kubiak prowadzący z rodzicami i bratem gospodarstwo rolne, specjalizujące się w produkcji mleka - gospodarstwo otrzymało w 1999 r. tytuł Krajowego Mistrza AgroLigi. Spotkanie prowadził Henryk Antosiak, b. wiceminister rolnictwa i prezes ARiMR.
Autorzy sukcesów mają głos
Państwo Linka gospodarują na 130 ha w Szadku w woj. łódzkim, rozwijając dwa kierunki produkcji - hodowlę zarodową trzody chlewnej i nasiennictwo zbóż oraz warzyw. - Koniunktura na rynku trzody chlewnej jest bardzo zmienna, a w ślad za wahaniami cen tuczników i opłacalnością produkcji żywca idzie zapotrzebowanie na materiał hodowlany - tłumaczył pan Janusz. - Produkcja nasienna pozwalała nam przetrwać kryzysy na rynku trzody bez ograniczania stada, bo to równałoby się utracie części naszych dokonań.
Państwo Linka przedstawili studentom historię budowy swojego gospodarstwa i organizację hodowli, mówili, w jaki sposób doszli do dzisiejszych osiągnięć hodowlanych: doskonaląc genetykę zwierząt, stosując selekcję i staranny dobór osobników do rozpłodu. - Wymagania, jakie przed produkcją trzody chlewnej i rynkiem wieprzowiny stanęły począwszy od lat 90., zmusiły nas do przebudowy stada, by sprzedawać rolnikom zwierzęta wysoko wydajne i wysoko mięsne, o nowoczesnej genetyce - mówił Janusz Linka. - Kupowaliśmy knury w najlepszych hodowlach zagranicznych, gdzie już od 60 lat pracuje się nad genetyką świń, by przyspieszyć postęp hodowlany. - Praca hodowlana w stadzie zarodowym wciąż trwa - uzupełniła Ewa Linka. - Oceniamy każdego knura - ojca przyszłych pokoleń trzody. Ocena odbywa się w SKURTCH w Rossosze na przynajmniej 8 córkach knura. Dopiero pozytywne wyniki oceny umożliwiają stworzenie indeksu hodowlanego rozpłodnika, co jest podstawą do jego dalszej kariery hodowlanej. Za sukces poczytujemy też sobie wyeliminowanie genu podatności na stres u naszych zwierząt. Janusz Linka zdradził zaś, że jedną z tajemnic sukcesu hodowlanego jest bardzo surowe przestrzeganie reżimu sanitarnego w chlewni i stosowanie bioasekuracji.
- Nasza spółka ze 100% udziałem Skarbu Państwa w Osowej Sieni w woj. lubuskim wyspecjalizowała się w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka - przedstawiał swoje gospodarstwo prezes Czesław Kryszkiewicz. - Ważnym kierunkiem produkcji jest bydło hodowlane. Z naszych obór pochodzą buhaje użytkowane potem w SHIUZ, które są ojcami wielu polskich krów mlecznych. Słabsze, ale pozytywnie wycenione rozpłodniki wykorzystywane są do krycia naturalnego, które wobec coraz częściej spotykanych problemów z rozrodem wysokowydajnych krów znów zaczynają być pożądane jako" wspomagające" rozród. W naszych oborach prowadzimy nie tylko hodowlę i produkcję mleka, ale również doświadczenia nad najlepszym sposobem utrzymania zwierząt, testujemy różne rozwiązania w zakresie żywienia i utrzymania bydła. Obecnie testujemy np. urządzenie do osuszania i czyszczenia ściółki, które umożliwi powtórne wykorzystanie słomy do ścielenia stanowisk. To potrzeba chwili w czasach wysokiej ceny i niedoboru słomy w gospodarstwach.
- Nasze gospodarstwo o pow. 150 ha w Sulmowie w woj. łódzkim również nastawione jest na produkcję mleka; utrzymujemy 160 krów mlecznych o wydajności ok. 10 000 I - rozpoczął prezentację swych dokonań Piotr Kubiak. - Gospodaruję razem z bratem, ale podzieliliśmy się pracą: ja odpowiadam bezpośrednio za hodowlę, brat - za produkcję pasz dla bydła. Zauważyłem, że w wielu polskich oborach krowy mają już w swych genotypach najlepszą genetykę z USA czy Kanady, ale za potencjałem genetycznym często nie nadąża żywienie i utrzymanie zwierząt. Dlatego zwracamy bardzo dużą uwagę na żywienie i utrzymanie krów - nowa obora spełnia wysokie wymogi dobrostanu i dobrej organizacji produkcji. No i są efekty - w postaci wysokiej produkcji mleka. Mamy też w stadzie krowy-matki buhajów i odchowujemy buhajki hodowlane dla SHiUZ.
Nie tylko nauka.
Co zadecydowało o sukcesie? - pytali studenci swoich gości. - Pasja hodowlana i zamiłowanie do swej pracy - odpowiadali. I dzielili się planami dalszego rozwoju gospodarstw: Czesław Kryszkiewicz mówił o najnowszej inwestycji - oborze dla 700 krów w Osowej Sieni i o tym, że rozważają, czy lepiej wyposażyć ją w roboty, czy halę udojową. Piotr Kubiak podkreślał, że najważniejszym obecnie zadaniem jest dla niego dalsza modernizacja gospodarstwa umożliwiająca ograniczenie nakładu pracy w hodowli. - Już dziś nasze krowy obsługujemy nie dłużej niż w ciągu ok.1,5 godz., następny krok to instalacja automatu do odpajania cieląt.
Zaś państwo Linka mówili, że pilnym zadaniem dla odpowiedzialnego hodowcy produkującego materiał hodowlany trzody jest teraz praca genetyczna nad jakością tuszy, przy zaprzestaniu już zwiększania mięsności zwierząt.
Autorzy Agrosukcesu przedstawiali też problemy, jakie napotykają w swej pracy i mówili o sposobach ich rozwiązywania, a także o organizacji praktyk studenckich, które prowadzą w swoich gospodarstwach.
"Od nędzy do pieniędzy" - takie motto przyświecało spotkaniu na Wydziale Nauk Ekonomicznych, którego gościem specjalnym był Marian Unicki, od 53 lat prezes Zarządu i twórca sukcesów Spółdzielczej Agrofirmy Witkowo - największego zakładu rolnego w Polsce. Sylwetkę i wybitne dokonania biznesowe zebranym studentom i pracownikom dydaktycznym uczelni przedstawili: prof. Stanisław Zięba, b. minister rolnictwa, oraz Roman Jagieliński, b. minister rolnictwa i przewodniczący Rady AgroBiznesKlubu.
Natomiast na Wydziale Nauk o Żywności odbyło się spotkanie pod hasłem "Na mlecznej drodze", na którym gościli wybitni praktycy z zakresu mleczarstwa: Tadeusz Badach, od 35 lat prezes Zarządu OSM Krasnystaw i przewodniczący Rady KZSM, Waldemar Broś, prezes Zarządu KZSM, oraz Wybitny Agroprzedsiębiorca RP 2009 r. Janusz Skowroński, prezes i twórca firmy Tewes-BIS w Barczewie, specjalizującej się w produkcji maszyn i urządzeń dla mleczarstwa.
Zaś na Wydziale Ogrodniczym ze studentami spotkał się Bogdan Królik, właściciel rodzinnego gospodarstwa ogrodniczego specjalizującego się w uprawie roślin ozdobnych, noszący tytuł Wzorowy Agroprzedsiębiorca RP.
Warto kontynuować spotkania z praktyką
Podsumowanie spotkań z wybitnymi agroprzedsiębiorcami odbyło się podczas Noworocznej Gali Agrobiznesu w Auli Kryształowej SGGW, na której byli obecni m.in. doradca Prezydenta RP prof. Tomasz Borecki, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa pos. Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Senackiej Komisji Rolnictwa sen. Jerzy Chróścikowski, zastępca prezesa KRUS Janina Pszczółkowska, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemar Broś, prezes Stowarzyszenia Eksporterów Polskich Mieczysław Twaróg, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej prof. Andrzej Kowalski i attache rolny ambasady Holandii dr Janusz Gołos.
Organizatorów i współgospodarzy Gali reprezentowali: z ramienia SGGW - rektor, prof. Alojzy Szymański, prorektor prof. Wiesław Bielawski i dyrektor ekonomiczny dr Piotr Zaprzałek, z ramienia Stowarzyszenia AgroBiznesKlub - przewodniczący Rady Roman Jagieliński i wiceprzewodniczący Zarządu Leon Wawreniuk, z ramienia redakcji AGRO - wydawca Elżbieta Wawreniuk. Honorowego patrona Gali, prezesa ARR, reprezentował jego zastępca Lucjan Zwolak.
Prof. Tomasz Borecki omówił przebieg II Konfrontacji "Drogi do AgroSukcesu", zorganizowanych przez nieformalną AgroAkademię Umiejętności Praktycznych we współpracy z SGGW. Profesor podkreślił, że tego typu konfrontowanie wiedzy teoretycznej nabywanej na uczelni z praktyką ludzi agrosukcesu powinno być kontynuowane i rozwijane.
Bohaterowie "Drogi do AgroSukcesu" zostali nagrodzeni okolicznościowymi statuetkami, nagrodzono również laureatów konkursu gospodarstw agroturystycznych "Kwatery na medal 2011", wręczono też odznaki "Zasłużony dla Rolnictwa".
Ewa Obidzińska