Spotkanie z prof. Piotrem Glińskim

gazetabilgoraj.pl 2014-10-19

17 października w remizie w Tereszpolu-Kukiełkach odbyło się spotkanie z Przewodniczącym Rady Programowej PiS, prof. dr. hab. Piotrem Glińskim. Dyskutowano m.in o sytuacji polityczno-gospodarczą państwa i regionu.

Samorząd to sól demokracji

Przybyłych na spotkanie powitał Jacek Pawluk, kandydat na wójta gminy Tereszpol. Następnie głos zabrał prof. Piotr Gliński. – Spotykamy się w kampanii samorządowej. Samorząd to sól demokracji. To jest demokracja najbardziej bezpośrednia. To jest to miejsce, gdzie politykowi najtrudniej jest oszukać ludzi, bo oni widzą, co dzieje się wokół nich i co robi władza – mówił. Zaznaczył, że potwierdzają to badania naukowe. W Polsce występuje duży kłopot z aktywnością obywatelską na tle Europy i naszego regionu. Jako społeczeństwo jesteśmy mało aktywni. Dodał, że w Polsce tylko 19% mieszkańców deklaruje, że ma wpływ na sprawy ogólnokrajowe, a ponad 40% ma wpływ na sprawy lokalne. Zaznaczył, że Polacy mają negatywne doświadczenia historyczno-polityczne, dlatego wycofują się z polityki.

Podkreślił, że samorząd w Polsce wyrósł z „Solidarności” z lat 1980-1981. – Współczesny samorząd jest po to, abyśmy byli solidarni w lokalnych wspólnotach. Samorząd lokalny jest dużym sukcesem polskiej transformacji. Polityka najlepiej wychodzi na poziomie lokalnym. Jednak samorząd lokalny to obszar wielu nadużyć i funkcjonowania wielu klik i relacji nieformalnych – mówił. Dodał, że społeczność lokalna jest słaba i mało zorganizowana. Mało kto potrafi uczestniczyć jako partner w debacie. Nikt nie potrafi przeciwstawić się wójtowi i burmistrzowi. Dodał, że należy dobro publiczne stawiać nad własną karierę. – Każdy polityk, który bierze się za sprawy publiczne i aspiruje do funkcji publicznych, musi stawiać dobro publiczne na pierwszym miejscu. Inaczej w Polsce będzie jeszcze gorzej. Sieci klientelistyczne, sitwy i grupy interesów będą dominowały. Musimy z tym skończyć – skomentował. Zaznaczył, że należy skończyć również z arogancją władzy.

Mówił również o zjawisku nazwanym darwinizmem społecznym. Polega on na pogardzie słabszych, a wywyższaniu się ludzi tych, którzy są na „stołkach”. – Silny wgniata w błoto słabszego. Słabszy dla niego nic nie znaczy – dodał. Mówił, że nie należy stawiać w wyborach na ludzi, którzy realizują tego typu politykę. – Należy stawiać na tych, którzy mają inne spojrzenie, są nastawieni na dobro publiczne, i są przygotowani do pełnienia roli organizatora życia lokalnego – stwierdził.

Zaznaczył, że PiS jest zwolennikiem zrównoważonego rozwoju. Mówił, że obecna władza stawia na rozwój polaryzacyjno-dyfuzyjny. Według tego założenia rozwijać się mają wielkie aglomeracje, a reszta kraju na tym skorzysta. – Państwo ma obowiązek wspierać regiony słabsze, te które mają problemy. Brak równowagi w kraju powoduje wiele problemów – dodał.

Czas na zmiany

Senator Jerzy Chróścikowski mówił m.in. o rolnictwie. Zaznaczył, że Polska w nowej perspektywie unijnej uzyskała środki kosztem rolników. – Nie ma poszanowania dla polskiego rolnika. Musimy walczyć o konkurencyjność. Musicie też mieć dochody, a nie tylko patrzeć, kiedy zlikwidujecie gospodarstwo. Jeśli ma być wspólna Europa i wspólna polityka, to musi być solidarna, a nie taka jest – dodał. Zaznaczył, że wierzy, iż PiS dojdzie do władzy i zmieni się polityka. – Odsuniemy ludzi, którzy są skorumpowani. Nie może być tak, że ludzie, którzy uczciwie chcą pracować, nie mają pracy – dodał.

Poseł Sławomir Zawiślak zaznaczył, że PiS ma program, który daje szanse na rozwój. – Z wielkim smutkiem patrzymy na to, że rząd polski zgadza się na wszystkie dyktaty niekorzystne dla Polski. Będziemy to zmieniali – mówił. Zaznaczył, że partia na terenie powiatu biłgorajskiego ma bardzo dobrych i licznych kandydatów, którzy startują w wyborach samorządowych. – Polsce są potrzebne zmiany. Trzeba pójść na wybory rodzinami. Potrzebne jest społeczeństwo obywatelskie. Ziemia Biłgorajska jest gęsto zasiedlona patriotami, ludźmi odpowiedzialnymi za Polskę, ludźmi, którzy chcą, aby ich rodziny miały dobry byt na najbliższe lata. Wygrajmy wybory samorządowe, które będę drogą do zwycięstwa politycznego – podkreślił.

Jacek Pawluk – kandydat na wójta

Podczas spotkania przedstawiono Jacka Pawluka, kandydata na wójta gminy Tereszpol. Prof. Piotr Gliński stwierdził, że wiąże dużą nadzieje z kandydatem na wójta. Zaznaczył, że jest to człowiek wykształcony, absolwent Politechniki Śląskiej, Wydziału Automatyka i Robotyka. – Jacek Pawluk to człowiek nowoczesny, znający świat, a jednak taki, który tu wrócił i chce tutaj poprawiać życie i organizować społeczność lokalną, aby ona byłą coraz lepsza i zaspokajała potrzeby mieszkańców – mówił o kandydacie prof. Gliński. Zaznaczył, że do zadań, jakie trzeba zrealizować, podchodzi racjonalnie, z zapałem i energią. – Ciesze się, że na terenie gminy Tereszpol znalazł się taki demokratyczny kandydat, który będzie się pojedynkował na debatę, argumenty i uczciwe przedstawianie swoich racji z przedstawicielami innych opcji politycznych – dodał.

Również poseł Zawiślak i senator Chróścikowski podkreślali, że Jacek Pawluk jest bardzo dobrym kandydatem, który w przyszłości będzie funkcjonował w samorządzie zgodnie z deklaracją samorządową PiS. Zaznaczył, że po wygranych przez niego wyborach będzie wspierał go w zwycięskiej pracy na rzecz lokalnej społeczności. – Jacek ma inicjatywę i zapał. Życzę mu sukcesów – mówił senator Chróścikowski.

Na zakończenie spotkania Jacek Pawluk podziękował wszystkim za przybycie. Podkreślił, że czuje potrzebę dbania o dobro wspólne, o miejscowość, o to, żeby wszystkim po prostu żyło się lepiej. – Startuję na wójta Tereszpola, ponieważ jestem z tą miejscowością związany od początku swojego życia, znam jej potrzeby oraz ukryty potencjał – mówił.

Organizatorem spotkania był przewodniczący Wojewódzkiego Zespołu Wyborczego PiS poseł Sławomir Zawiślak, Zarząd Powiatowy PiS w Biłgoraju oraz Jacek Pawluk, kandydat na wójta gminy Tereszpol.

autor: EZ