Na polu pod Radłówkiem stanął obelisk
Gazeta Pomorska 2015-02-09
- Piotr był odważnym człowiekiem. Zapłacił za to najwyższą cenę - wspominał Józef Znamirowski, przyjaciel bohatera rolniczej „Solidarności".
Mimo późnej pory, przenikliwego chłodu i padającego śnieegu, w minioną sobotę na polu pod Radłówkiem zebrało się kilkaset osób. Spotkali się tutaj, by wziąć udział w odsłonięciu obelisku poświęconego Piotrowi Bartoszcze, bohaterowi rolniczej Solidarności.
Obelisk odsłonięto w pobliżu miejsca, w którym w nocy z 7 na 8 lutego 1984 roku zginął Piotr Bartoszcze. To tutaj znaleziono jego rozbity samochód. Jego ciało leżało w studzience, kilkaset metrów dalej.
Oficjalnie uznano, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Działacze, rolnicy, rodzina i przyjaciele nigdy w to nie uwierzyli i nie wierzą do dziś. Nie mają wątpliwości, że został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
- Piotr był odważnym człowiekiem. Nie przestraszył go stan wojenny. Działał w podziemiu wolnościowym. Zapłacił za to najwyższą cenę. Gdy zginął, jego syn był jeszcze w łonie matki. Śmiem twierdzić, że na Kujawach nie ma drugiej takiej rodziny, która przeżyłaby tak ogromne tragedie - wspominał ze łzami w oczach Józef Znamirowski, przyjaciel i współpracownik bohatera rolniczej „Solidarności".
- Piotr Bartoszcze był postacią wyjątkową. Był dobrym organizatorem. Był bardzo koleżeński. Do dziś pamiętam na jego twarzy ten łagodny i serdeczny uśmiech - opowiadał Znamirowski.
- Spotkaliśmy się tutaj, by oddać cześć bohaterowi, który walczył o to, aby Polska była Polską, aby rolnicy mogli mieć swoją godność - mówił senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność".
- Ludzie, tacy jak Piotr Bartoszcze, walczyli o to, abyśmy mogli się w tej Polsce czuć jak u siebie - wyznał poseł Jan Krzysztof Ardanowski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. Nie zabrakło odniesień do dzisiejszej rzeczywistości.
- Tak jak my stoimy tu na mrozie, w lodowatym wietrze, tak dziś tysiące rolników protestuje i walczy o to, by rolnictwo, które było tak bliskie Piotrowi, było ważne również dla państwa polskiego w XXI wieku - grzmiał Ardanowski.
Odsłonięcia obelisku dokonali Wiesława Grześkowiak, wdowa po Piotrze, wójt gminy Inowrocław Tadeusz Kacprzak oraz Jerzy Chróścikowski i Heliodor Banaszak z rolniczej Solidarności. Monument poświecił biskup Bogdan Wojtuś. Wcześniej w kościele pw. św. Józefa w Inowrocławiu odprawił mszę świętą w intencji Piotra Bartoszcze.
Autor: Dariusz Nawrocki