Zapora za trzy lata?

Nasz Dziennik 2018-03-19

Budowa płotu na wschodniej granicy Polski ma potrwać aż trzy-cztery lata. Rolnicy domagają się przyspieszenia tej inwestycji.

Za kilka dni do Sejmu ma trafić projekt ustawy o budowie na granicy z Ukrainą, Białorusią i Rosją (obwód kaliningradzki) płotu o długości około 1200 km. Ma on przeciwdziałać przedostawaniu się do Polski dzików, których część jest zarażona afrykańskim pomorem świń (ASF) i odpowiada za rozprzestrzenianie się tej choroby w Polsce. Ogrodzenia nie będzie tylko na granicy z Litwą, co wynika z faktu, że też należy ona do UE, a ponadto Wilno prowadzi aktywną walkę z pomorem, w przeciwieństwie do innych naszych wschodnich sąsiadów.

O tej inwestycji mówił w Lublinie podczas spotkania z rolnikami Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa. Płot będzie wykonany z siatki o wysokości 2 m i ma kosztować około 300 min zł. - Na ASF nie ma lekarstwa ani szczepionki i pozostają tylko metody administracyjne zwalczania tego wirusa - powiedział wiceminister Romanowski. - Przy wschodniej granicy przeprowadziliśmy sanitarny odstrzał wśród dzików i powstaje nisza ekologiczna, którą zapełniają zwierzęta migrujące do nas ze wschodu - dodał.

Zaraza przy granicy

Sejm powinien już niedługo zająć się ustawą, a po jej uchwaleniu będzie można ogłosić przetarg na budowę płotu.

Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, uważa, że zła sytuacja jest zwłaszcza na Ukrainie i Białorusi. Kijów nie radzi sobie z ASF, który systematycznie zbliża się do naszych granic, bo brakuje mu funduszy. Natomiast na Białorusi prezydent Alaksandr Łukaszenka ogłosił, że w jego kraju afrykańskiego pomoru świń nie ma, więc w praktyce nie walczy się z tą chorobą. Dyrektor Niemczuk przywołał dane z badań dzików prowadzonych przez jego instytut, z których wynika, że 62 proc. dzików, u których stwierdzono ASF (ponad 1600 przypadków), zostało znalezionych w powiatach przy granicy wschodniej. Jak więc widać, trzeba przeciwdziałać migracji dzików ze wschodu.

Wykonajmy to w rok

Rolnicy w zdecydowanej większości popierają budowę płotu, ale uważają, że będzie ona trwała zbyt długo. Rafał Romanowski potwierdził wcześniejsze doniesienia, że zabezpieczenie przed ASF powstanie w ciągu trzech-czterech lat.

Dla rolników to za długo; - Nie ma chwili do stracenia, bo tu chodzi o przyszłość polskiej hodowli trzody chlewnej. Powinniśmy więc jako państwo zrobić wszystko, aby płot został zbudowany jak najszybciej -      mówi „Naszemu Dziennikowi" pan Jerzy, rolnik z Podlasia, który z powodu ASF musiał zlikwidować swoją niedużą hodowlę trzody. - Gdyby płot stanął już kilka lat temu, to może ASF nie zostałby zawleczony z lasu do mojego gospodarstwa - uważa nasz rozmówca.

O pośpiech apeluje do rządu również Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. - Pomysł budowy ogrodzenia jest bardzo dobry, ale jego budowa powinna trwać rok, nie dłużej. Rozciąganie inwestycji w czasie może spowodować, że płot nie będzie długo spełniał swojej roli - mówi „Naszemu Dziennikowi" Wiktor Szmulewicz. Prezes rolniczego samorządu wyjaśnia, że można przecież podzielić budowę na szereg odcinków i zlecić ją wielu firmom, co przyspieszyłoby realizację inwestycji.

Jerzy Chróścikowski, szef senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i wiceprzewodniczący rolniczej „Solidarności", też jest zwolennikiem jak najszybszego wybudowania płotu. - Ogrodzenie wszystkiego nie załatwi, ważne jest także wsparcie dla rolników realizujących program bioasekuracji. Czy też szybsze wypłacanie rolnikom pieniędzy z tytułu zaprzestania produkcji trzody lub z racji spadku cen skupu tuczników z powodu ASF - stwierdził Chróścikowski w wypowiedzi dla „Naszego Dziennika". I podkreślił, że musi temu towarzyszyć usprawnienie pracy służb weterynaryjnych, dla których walka z ASF jest teraz najważniejszym zadaniem.

Dlaczego płot

Część rolników uważa jednak, że budowa płotu jest zbędna, a lepiej byłoby 300 min zł przeznaczyć na pomoc dla producentów trzody. Podobne stanowisko prezentują też niektórzy politycy. Wiktor Szmulewicz mówi, że takie stawianie sprawy jest niewłaściwe. - Pieniądze powinny być zarówno na budowę płotu na wschodniej granicy, jak i na bezpośrednią pomoc dla rolników. W większym zakresie rząd powinien wspierać przede wszystkim mniejsze gospodarstwa rolne, aby uchronić je przed likwidacją hodowli trzody chlewnej. Jeśli bowiem doszłoby do zniknięcia z rynku tysięcy drobnych hodowców, byłoby to niekorzystne zwłaszcza dla konsumentów, bo wzrosłyby ceny mięsa - wyjaśnia prezes Szmulewicz.

Rolników uspokaja premier Mateusz Morawiecki, który zapewnia, iż w budżecie państwa na pewno nie zabraknie pieniędzy na zwalczanie ASF i pomoc dla rolników. A minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zabiega w Komisji Europejskiej o wyasygnowanie dla Polski dotacji na pomoc dla sektora wieprzowiny. Nasz kraj jest bowiem w tej chwili w UE na pierwszej linii frontu walki z pomorem świń. Staramy się pomóc swoim rolnikom zadbać o bezpieczeństwo produkcji mięsa w Polsce, ale jednocześnie możemy uchronić resztę Unii przed ASF.

Autor: Krzysztof Losz

Galeria

Vinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo Slider

Multimedia

Kontakt

Biuro Zamość

ul. Bazyliańska 3/16
22 - 400 Zamość
tel./fax 84 638 42 52

czynne: pon-pt 900-1500

 

Linki

face3

senatt

solidarnoscri

pis

Licznik wizyt

Dzisiaj: 5682
Razem: 1929008