Łupieni w skupie

Nasz Dziennik 2013-08-06

Tragedia - w ten sposób rolnicy oceniają sytuację na rynku zboża i rzepaku. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie wyklucza postępowania w sprawie zmowy cenowej firm skupujących.

 

Rolnicy zapowiadają zaostrzenie protestu przeciwko niskim cenom skupu zbóż i rzepaku. W ich ocenie, to skutek lekceważenia przez rząd problemu zmowy cenowej, jakiej dopuszczają się firmy skupowe.

To, co dzieje się na rynku, rolnicy oceniają krótko: tragedia. Tona pszenicy w wielu regionach kosztuje mniej niż 600 zł, a przed żniwami wynosiła 800-900 złotych. Żyto kosztowało ponad 600 zł, a teraz często mniej niż 400 złotych. Za rzepak plantatorom w tym samym okresie płacono nawet 2 tys. zł, w tym tylko 1,2 tys. złotych. Wielkopolska Izba Rolnicza szacuje, że obecne ceny skupu nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Rolnicy muszą się liczyć z wysokimi stratami.

W regionach opolskim i kujawsko-pomorskim rozpoczęły się protesty. Od kilku dni trwa protest w Grudziądzu. Już wiadomo, że przyłączą się producenci rolni z województwa warmińsko-mazurskiego. Ale napięta sytuacja jest w całym kraju, więc można się spodziewać większej liczby manifestacji. Tym bardziej że rolnicy są przekonani, iż mają do czynienia z nieczystą grą, zmową cenową firm skupujących, które grają ria zniżkę cen.

- Mamy sygnały od rolników, że cena potrafi mocno spaść w ciągu kilku godzin. Ktoś stoi ze zbożem, które jest skupowane rano po 600 zł, a po kilku godzinach o kilkadziesiąt złotych taniej - mówi Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność" Rolników Indywidualnych.

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, aby ten bliżej przyjrzał się działalności kupujących zboże i rzepak, ale zasadniczo resort sytuację tę traktuje jako skutek nadpodaży ziarna na rynku. Takie właśnie wyjaśnienia usłyszeli w Grudziądzu protestujący od wiceministra rolnictwa Tadeusza Nalewajka. - Od czasu akcesji do Unii Europejskiej nie jest możliwa rządowa interwencja na rynku, która byłaby niezgodna z unijnym prawodawstwem - powiedział Tadeusz Nalewajk. Wiceminister radził też rolnikom, aby zrzeszali się w grupy producenckie, żeby mieć lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z odbiorcami zboża na temat cen ziarna. Takie wyjaśnienia rolników nie zadowoliły i do porozumienia nie doszło, a Dokończenie na s. 3 Dokończenie ze s. 1 Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK, nie wyklucza, że zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające w sprawie sytuacji na rynku zbóż i rzepaku. - Zgodnie z prawem Urząd może podjąć interwencje, jeśli są łamane zapisy ustawy antymonopolowej lub jest podejrzenie, że doszło do zmowy cenowej - mówi „Naszemu Dziennikowi" Cieloch. I dodaje, że Urząd ma na razie za mało informacji, by wszcząć postępowanie. Rzecznik, zastrzegając, że niska cena nie zawsze musi oznaczać złamanie prawa antymonopolowego, wskazuje przykład owoców miękkich - UOKiK nie stwierdził zmowy, bo wpływ na ceny miał rynek.

O tym, że jednak mogło dojść do takiej zmowy cenowej w przypadku zbóż i rzepaku, mówi Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż.

- Dotarły do nas informacje, że miały miejsce spotkania małych i średnich firm skupowych i na nich mogło dojść do podjęcia decyzji w sprawie cen skupu - mówi Młada-. nowicz. W jego ocenie, nie ma rynkowych przesłanek, żeby zboże tak bardzo potaniało, bo produkcja ziarna jest na podobnym poziomie jak przed rokiem. O nadprodukcji nie ma więc mowy. Poza tym duże spadki cen widoczne są od dwóch tygodni. I to też może być pośredni dowód na zmowę skupujących zboże. - Teraz też dotarły do mnie sygnały, że w punktach, gdzie żyto skupowano jeszcze przed niedzielą po ponad 400 zł, cena ma być obniżona o kilkadziesiąt złotych - tłumaczy prezes KFPZ.

Rafał Mładanowicz zwraca uwagę, że wielu rolników jest w dramatycznej sytuacji, bo okoliczności zmuszają Ich do sprzedaży ziarna nawet po tak dramatycznie niskich cenach. Co prawda mają możliwości techniczne, żeby zboże przetrzymać i sprzedać je np. za kilka miesięcy, gdy ceny wzrosną, jednak pieniądze potrzebne są im teraz. Wisi nad nimi konieczność spłacenia rat kredytów zaciągniętych na środki do produkcji rolnej i na inwestycje.

Zdaniem Mładanowicza, na rynkach rolnych brakuje stabilizacji i problemy z niskimi cenami skupu co jakiś czas będą wybuchać. To pokazuje, jak konieczna jest m.in. długofalowa i przemyślana polityka rolna państwa. A takiej nie ma.

Być może jaskółką zmian jest porozumienie, jakie wczoraj podpisali rolnicy dostarczający ziarno do zakładów zbożowych w Stoisławiu należących do Krajowej Spółki Cukrowej. Przewodniczący Jerzy Chróścikowski poinformował, że ustalono, iż tona pszenicy będzie kosztowała ponad 700 zł, a żyta - 400 zł. „Stoisław" będzie jednak kupował ziarno tylko od lokalnych rolników, bo ma ograniczone możliwości jego magazynowania.

Krzysztof Losz

Galeria

Vinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo SliderVinaora Nivo Slider

Multimedia

Kontakt

Biuro Zamość

ul. Bazyliańska 3/16
22 - 400 Zamość
tel./fax 84 638 42 52

czynne: pon-pt 900-1500

 

Linki

face3

senatt

solidarnoscri

pis

Licznik wizyt

Dzisiaj: 4764
Razem: 1928090