Konferencja prasowa kierującego resortem rolnictwa sekretarza stanu Henryka Kowalczyka z udziałem senatora Jerzego Chróścikowskiego
www.minrol.pl 2006-10-04
Dziś, po rozmowach z przedstawicielami związków zawodowych i organizacji działających w rolnictwie odbyła się konferencja prasowa kierującego resortem rolnictwa sekretarza stanu Henryka Kowalczyka. W konferencji brali udział szefowie związków i organizacji rolniczych.
Obecni byli Władysław Serafin – prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Roman Wierzbicki – przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Rolników Indywidualnych, Wiktor Szmulewicz p.o. prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych, Marian Sikora – przewodniczący Federacji Branżowych Związków Zawodowych, Jerzy Chróścikowski – przewodniczący Senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, Andrzej Górczyński przewodniczący Związku Zawodowego Centrum Narodowe Młodych Rolników.
Głównym tematem spotkania, jak i konferencji był projekt zmiany ustawy o organizacjach i związkach zawodowych rolników, nad którym zakończyły się prace z Senacie. Rozmawiano także o projekcie rozporządzenia dotyczącego finansowania reprezentacji związków i organizacji rolniczych w strukturach unijnych.
Kierujący pracami resortu rolnictwa sekretarz stanu Henryk Kowalczyk podkreślił chęć dobrej współpracy z przedstawicielami organizacji i związków zawodowych rolników. Wskazał przy tym na wagę i znaczenie obecności reprezentacji środowiska rolniczego w organizacjach rolniczych w Brukseli.
O znaczeniu, zwłaszcza w dobie intensywnych dyskusji dotyczących zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, mówili także szefowie związków i organizacji rolniczych obecni na konferencji. Podkreślano, że nie jest to dofinansowanie związków, tylko całej reprezentacji środowiska w unijnych strukturach organizacji rolniczych, które mają znaczący głos w podejmowanych decyzjach.
Sekretarz stanu Henryk Kowalczyk odniósł się również do ostatnich zmian w Agencji Rynku Rolnego i Agencji Nieruchomości Rolnych, stwierdzając, że zmiany te wynikały z przyczyn ekonomicznych, a nie politycznych.
Przy tej okazji zaapelował też do przedstawicieli mediów o rzetelne informowanie, zwłaszcza w odniesieniu do podawanych danych, bowiem sprawy ocen mogą być różne, ale konkretne dane liczbowe powinny być przedstawiane dokładnie.